10 prawdziwych historii o duchach do opowiedzenia w nocy
Podczas gdy w wielu częściach kraju jest jeszcze dość ciepło, jesień i niższe temperatury są tuż za rogiem. Ale jeśli pogoda nie jest wystarczająca, aby wywołać dreszcze, sprawdź te przerażające opowieści. Od nawiedzonych hoteli po nadprzyrodzone spotkania rodem z filmów o Halloween, te przerażające historie o duchach z pewnością zachwycą przy ognisku.
Nawiedzenie w Amityville
Jedna z najbardziej niesławnych i znanych historii o duchach rozpoczęła się 13 listopada 1974 roku, kiedy Ronald J. DeFeo Jr. zamordował całą swoją rodzinę w Amityville, w stanie Nowy Jork. Jednak to nie zabójstwo sześciu osób sprawiło, że to senne miasteczko na Long Island stało się znane: To była paranormalna aktywność domu, która rozpoczęła się 13 miesięcy później, kiedy został on nabyty przez rodzinę Lutzów. Oczywiście szczegóły nawiedzenia (jak większość nawiedzeń) są niepotwierdzone, ale Lutzowie twierdzą, że podczas 28-dniowego pobytu byli świadkami kilku dziwnych i niewytłumaczalnych zdarzeń, tj. drzwi wyleciały z zawiasów, ze ścian sączył się szlam i pojawiały się duchy. George Lutz budził się każdego ranka o 3:15, dokładnie o tej samej godzinie, o której dokonano morderstw na DeFeo. Od czasu, gdy po raz pierwszy pojawiły się doniesienia o nawiedzeniach, dom w Amityville stał się tłem dla kilku książek, filmów dokumentalnych i fabularnych.
Pokusa
Prawdopodobnie widzieliście – lub, co najmniej, słyszeliście o Pokusie. Film z 2013 roku, w którym wystąpili Vera Farmiga, Patrick Wilson i Ron Livingston został bardzo dobrze przyjęty, ale czy wiedzieliście, że ten nadprzyrodzony thriller został oparty na prawdziwej historii? Tak, rodzina Perronów istniała naprawdę i mieszkała w „nawiedzonym” domu. Więc co się stało? Według Perronów, ich rezydencja w Rhode Island była miejscem kilku dziwnych zdarzeń. Rzeczy poruszały się przypadkowo, pojawiały się niewyjaśnione hałasy i – tak – duchy. Perronowie doświadczyli nawet okazjonalnego „opętania”. I chociaż ich dom nie był miejscem masowego morderstwa, wiele dzieci zmarło w tajemniczych lub podejrzanych okolicznościach, a ich śmierć została powiązana (choć luźno) z legendarną satanistką Bathshebą Sherman.
Płacząca dama w The Dakota
Kiedy The Dakota została zbudowana, była czymś w rodzaju nowoczesnego cudu. Według Curbed New York, Real Estate Record i Builder’s Guide z 1885 roku uznały go za „jeden z najszlachetniejszych domów mieszkalnych na świecie”. A od czasu otwarcia mieszkało w nim wiele znanych osób, w tym Peter Tchaikovsky, Lauren Bacall, Rosemary Clooney, Connie Chung i Maury Povich. Ale The Dakota zyskała sobie nową sławę po tym, jak w 1973 roku do budynku wprowadzili się John Lennon i Yoko Ono. Dlaczego? Ponieważ Lennon twierdził, że widział „ducha płaczącej kobiety” przemierzającego korytarze, a po śmierci Lennona – bezpośrednio przed Dakotą – Ono powiedziała, że była świadkiem, jak duch Lennona siedział przy jego pianinie.
Diabeł Jersey
Pomimo, że nie jest to historia o „duchach”, opowieść o Diable Jersey przetrwała próbę czasu – i nie bez powodu. Opowieści o tej skrzydlatej bestii są naprawdę przerażające. Ale kim lub czym jest Diabeł z Jersey? Według Weird NJ, niesławny stwór nawiedzający Pine Barrens jest dzieckiem Matki Leeds, mieszkanki Pines, która poczęła swoje trzynaste dziecko w 1735 roku. W tym czasie Leeds nie miała pojęcia, jak mogłaby zaopiekować się (nie mówiąc już o tym, że stać ją na) kolejnym dzieckiem, więc w desperacji podniosła ręce do nieba i ogłosiła „Niech ten jeden będzie diabłem!”. Leeds spełniła swoje życzenie. Chwilę po urodzeniu, jej zdrowemu chłopcu wyrosły rogi, pazury i skrzydła przypominające skrzydła nietoperza. Legenda głosi, że „diabeł” następnie zabił swoją matkę, po czym zaatakował gapiów.
Phantom Steamboat on the Tombigbee River
W lutym 1858 roku parowiec o nazwie Eliza Battle wyruszył w rejs w dół rzeki Tombigbee w Alabamie. Na pokładzie znajdowało się 60 pasażerów i ponad 1200 bel bawełny. Ale kiedy bawełna zapaliła się 1 marca, goście i załoga zostali pokonani przez dym i płomienie. 33 osoby zginęły na (lub w) rzece Tombigbee. Mówi się, że ci nieszczęśni pasażerowie nawiedzają rzekę do dziś, a w pogodne noce ludzie twierdzą, że widzą Eliza Battle w zamglonych wodach.
The Bell Witch
Wiele jak The Conjuring, czarownica Bell jest tematem dwóch filmów, An American Haunting i The Blair Witch Project, jak również kilku podcastów i książek. Ale skąd wzięła się ta czarownica? Plotka głosi, że czarownica Bell pojawiła się po raz pierwszy na początku XIX wieku, kiedy to rodzina Bellów – bo tak nazwano czarownicę – przeniosła się do Tennessee. Po osiedleniu się w nowym domu Bellowie zaczęli słyszeć dziwne odgłosy, w tym szczekanie psów, grzechotanie łańcuchów i szepty kobiety, a ta ostatnia stała się znana jako czarownica Bell. Oczywiście nikt nie zna jej prawdziwej tożsamości, ale legenda głosi, że jest to duch byłej sąsiadki, Kate Batts. Uważa się również, że czarownica odegrała rolę w przedwczesnej stracie Johna Bella, który zmarł z powodu zatrucia.
The Ghost of Henry Dixon
Tunnelton może być małym, nieposiadającym osobowości prawnej miasteczkiem w wiejskiej części Indiany, ale jest duże w społeczności łowców duchów. Dlaczego? Ponieważ Tunnelton jest domem dla Tunnelton Tunnel – a.k.a. The Big Tunnel – gdzie mówi się, że liczne duchy wciąż żyją, zarówno na jak i pod ziemią. Jednak najsłynniejszym lokatorem jest Henry Dixon, stróż nocny, którego ciało znaleziono w 1908 roku tuż przy tunelu. Morderstwo Dixona nigdy nie zostało rozwiązane, a wiele osób twierdzi, że widziało stróża na patrolu z latarnią w ręku. Miejscowi byli również „ścigani” przez Dixona.
Legenda Człowieka Hamburger
Podczas gdy pochodzenie Człowieka Hamburger jest niejasne, powód jego moniker jest oczywisty. Miejska legenda mówi, że ten pół człowiek, pół potwór porywa swoje ofiary, zaciąga je głęboko do lasu w Sand Hills State Park w Hutchinson, Kansas, i – gdy już tam dotrze – miele swoje ofiary na mięso do hamburgerów.
Devil’s Den
W lecie 1863 roku, setki tysięcy żołnierzy zjechało na Gettysburg, Pennsylvania, a wielu straciło życie. Według How Stuff Works, ponad 50,000 piechurów zostało zabitych, rannych lub zaginionych, a plotka głosi, że niektórzy z tych żołnierzy wciąż nawiedzają pola bitwy, szczególnie Devil’s Den: skalną enklawę, w której zginęło 1800 osób. Jedna z kobiet twierdzi, że poczuła rękę chwytającą ją za kostkę w tym historycznym miejscu, a kilka innych widziało duchy „pojawiające się”, zarówno osobiście, jak i na zdjęciach.
The Myrtles Plantation
Mówi się, że liczne duchy nawiedzają Myrtles Plantation w St. Francisville w Luizjanie; jednak najbardziej znanym duchem jest Chloe, która, według oficjalnej strony plantacji, jest byłą niewolnicą (i miłosnym zainteresowaniem) właściciela plantacji Clarka Woodruffa. Ich romans zakończył się gwałtownie. Woodruff przyłapał ją na podsłuchiwaniu go i za karę odciął jej ucho, ale Chloe podobno się zemściła. Otruła resztę jego rodziny. Niestety, rówieśnicy Chloe nie bronili jej czynów. Inni niewolnicy wiedzieli, co zrobiła i powiesili ją. Uważa się, że Chloe przebywa na terenie posiadłości do dziś.
Aby uzyskać więcej historii takich jak ta, zapisz się do naszego newslettera.