11 sekretów, które instruktorzy musztry ukrywają w obozie startowym
Nota redaktora: Ta historia ukazała się po raz pierwszy w wydaniu Marine Corps Times z 15 kwietnia 2013 roku.
MARINE CORPS RECRUIT DEPOT PARRIS ISLAND, S.C. – Obrazy zostają z tobą do końca życia: Krzyczący instruktorzy musztry, na twojej twarzy, w twojej przestrzeni, w twoich koszmarach.
Wszystkich poborowych Marines łączą wspomnienia instruktorów musztry, którzy szczekali na nich rozkazami – rano, w południe i w nocy – przez pierwsze 13 tygodni ich życia w Korpusie Piechoty Morskiej. Dzielą się wspomnieniami strachu, gdy narazili się na gniew majora. Wiedzą, jak to jest nieudolnie próbować wykonywać najprostsze rozkazy, ale być sparaliżowanym przez zamieszanie i strach w obliczu tak wielkiej presji i gorąca.
Obóz początkowy to rytuał przejścia, w którym instruktorzy musztry wykuwają tożsamość rekrutów jako Marines. Instruktorzy musztry rozbijają ich, uczą jak wykonywać rozkazy i jak się ubierać, mówić i zachowywać jak Marines. Uczą ich kultury, dziedzictwa i tradycji Korpusu Piechoty Morskiej. Proces ten tworzy specjalną więź, relację miłość-nienawiść, którą rekruci będą pamiętać do końca życia.
Instruktorzy musztry mają jednak swoje tajemnice. Jak każda inna społeczność w Korpusie, jego członkowie mają wspólne więzi i sztuczki, które były przekazywane przez pokolenia. Rekruci nie słyszą o nich w obozie startowym – nie tam, gdzie istnieje prawdopodobieństwo, że za zadanie głupiego pytania zostaniesz spalony na treningu motywacyjnym.
Pod szerokimi rondami czapek z daszkiem, idealnie skrojonymi mundurami i niemal karykaturalnymi postawami kryją się podoficerowie i podoficerowie sztabowi z szerokiego zakresu wojskowych specjalności zawodowych. Decydują się oni, często z pewną obawą, na powrót do boot campu, aby wypełnić specjalne zadanie.
Sgt. William Loughran encourages recruits at during physical training at Marine Corps Recruit Depot Parris Island, S.C. Roughly 20,000 recruits pass through Parris Island annually.
Get the Marine Corps Times Daily News Roundup
Don’t miss the top Marine Corps stories, delivered each afternoon
Thanks for signing up!
For more newsletters click here
×
Sign up for the Marine Corps Times Daily News Roundup to receive the top Marine Corps stories every afternoon.
Thanks for signing up.
Podając nam swój e-mail, zgadzasz się na otrzymywanie Marine Corps Times Daily News Roundup.
Photo Credit: Cpl.Caitlin Brink/Marine Corps
Nie popełnij błędu: ci Marines odgrywają rolę. W najlepszym wypadku jest to mistrzowska sztuka performatywna, ale z pewną zmianą – ogromną osobistą odpowiedzialnością, jaką czują za przekształcenie surowych rekrutów w zdyscyplinowanych marines. Pomimo ich surowej, graniczącej z wrogością interakcji z rekrutami, DI są prawdziwymi ludźmi z prawdziwymi emocjami i ogromnym poświęceniem dla kształtowania młodych istnień.
Marines Corps Times miał dostęp do instruktorów musztry w Marine Corps Recruit Depot Parris Island, w Południowej Karolinie, aby poznać niektóre z sekretów skutecznych instruktorów musztry.
Oto 11 rzeczy, o których instruktorzy musztry nigdy nie chcą, aby ich rekruci wiedzieli:
11. Boot camp wywołuje flashbacki.
Marines, którzy przyjeżdżają do szkoły instruktorów musztry mają około tygodnia przetwarzania administracyjnego, zanim zaczną swoje zadania w klasie – i potrzebują tego czasu, aby się dostosować, powiedział major Chad Craven, dyrektor szkoły DI na Wschodnim Wybrzeżu z siedzibą tutaj. To miejsce ma na nich taki wpływ. Sprawdzeni w boju sierżanci, sierżanci sztabowi i sierżanci artylerii ponownie wchodzą w środowisko obozu i powracają do trybu pół-rekrutów, powiedział.
„Teraz poczekaj sekundę,” Craven powiedział, że mówi swoim studentom. „Zostaliście ostrzelani, dostaliście IED, zostaliście ostrzelani, wyszliście za mąż i byliście przy narodzinach waszego dziecka, a jednak stoicie tutaj mówiąc 'dzień dobry’, kiedy jest oczywiście środek nocy.”
Sgt. Nicholas Lanier, starszy chorąży, który niedawno zakończył swoją trzyletnią służbę i udał się do 3 Batalionu 1 Pułku Piechoty Morskiej w Camp Pendleton w Kalifornii, powiedział, że powrót do obozu startowego był ogromnym przystosowaniem.
„Powrót do Parris Island był bardzo, bardzo dziwny” – powiedział strzelec piechoty. „Zdecydowanie myślałem, że będę krzyczeć na mnie, a potem wszyscy byli tacy mili.”
10. Żabi głos” jest prawdziwy.
Instruktorzy musztry dosłownie krzyczą tak mocno na rekrutów, że mogą zemdleć, nabawić się przepukliny lub poważnie i trwale uszkodzić struny głosowe. Dlatego właśnie spędzają dużo czasu w szkole DI ucząc się wydobywać głos z przepony.
Nawet mimo to, większość DI rozwija ten zgrzytliwy „żabi głos”. Utrata głosu jest nieunikniona, szczególnie podczas pierwszej fazy obozu, kiedy rozkazy są ciągle szczekane. Ale w szkole, starają się uczyć nowych DI, jak zapobiec problemy z głosem przekształcając się w coś trwałego, Craven powiedział.
Staff Sgt. Antonio Curry, instruktor musztry w Marine Corps Recruit Depot San Diego, wydaje rozkazy swojemu plutonowi świeżych rekrutów.
Photo Credit: Sgt. Kuande Hall/Marine Corps
Muszą jednak mówić wystarczająco głośno, aby około 100 rekrutów ich usłyszało, a to wymaga praktyki. Instruktorzy z Domu Szkoły będą stać w odległości określonej liczby kroków od Marines, gdy ci będą uczyć się emisji głosu, powiedział.
Podczas gdy od czasu do czasu tracą głos, stali się mistrzami w jego szybkim odzyskiwaniu. Craven powiedział, że leczenie jest podobne do łagodzenia bólu gardła, włączając w to gorącą wodę z miodem i cytryną. Ale sierżant Melissa Sandoval, żołnierz z 4 Batalionu Szkolenia Rekrutów, powiedziała, że niektórzy z nich są bardziej kreatywni.
Pije gorącą herbatę, a następnie zimny napój, powiedziała. Ale próbowała również soku z ogórków lub soku z limonki zmieszanego z solą.
„To coś związanego z octem lub kwasem w soku z limonki,” powiedziała. „To pomaga wyściółce gardła.”
9. Śmiech w środku.
Wrzaski, które rekruci muszą znosić, mogą w rzeczywistości maskować inną reakcję: śmiech. Instruktorzy ćwiczeń uważają, że rekruci robią i mówią całkiem zabawne rzeczy.
Lanier powiedział, że kusiło go, aby śmiać się non stop podczas służby DI.
„To tylko rzeczy, które mówią rekruci”, powiedział. „Będą myśleć, że mówią coś tak poważnego, ale to wyjdzie tak śmieszne i po prostu chcesz się śmiać.”
Zamiast tego krzyczałby na nich za robienie lub mówienie niewłaściwych rzeczy.
Sgt. Angela Arounerangsy, instruktor musztry z 4th Recruit Training Battalion, motywuje rekrutów jak przygotowują się do wieży rappel w Marine Corps Recruit Depot Parris Island, S. C.C.
Photo Credit: Lance Cpl. Rodion Zabolotniy/Marine Corps
Sandoval zgodziła się z tym i powiedziała, że musi się powstrzymywać od śmiechu przez cały czas.
„Rekruci robią szalone rzeczy, że tak to ujmę,” powiedziała. „I czasami po prostu potrząsasz głową. Musisz po prostu oddychać i myśleć o czymś innym.”
Staff Sgt. Juan Rocha, instruktor musztry z 1st Recruit Training Battalion w Marine Corps Recruit Depot San Diego, powiedział, że jest zbyt zajęty, aby nawet myśleć o śmiechu w tej chwili, ale on i inni DI będą wymieniać zabawne historie o rekrutach później.
8. They channel their own DIs.
Założenie pasa i pokrowca na kampanię przekształca zwykłego Marine w kogoś, kogo prawdopodobnie obawiał się jako nowy rekrut. Kiedy już jednak znajdą się w tej roli, uświadamiają sobie, jak wiele czasu i poświęcenia poświęcili tej pracy ich instruktorzy musztry.
„Pamiętam, jak doskonali byli w moich oczach”, powiedział sierżant Richard Kennedy, instruktor musztry z San Diego w 3 Batalionie Szkolenia Rekrutów. „Mam nadzieję, że jestem tak doskonały w oczach moich rekrutów, jak oni byli w moich oczach.”
Sgt. Jennifer Thiroux z 4 Batalionu Szkolenia Rekrutów tutaj, powiedziała, że wspomina sposób, w jaki włosy jej DI były zawsze idealne i sposób, w jaki chodzili i rozmawiali. Teraz robi te same rzeczy, aby dać podobny, wzniosły przykład.
Instruktorzy musztry również polegają na sobie nawzajem, aby zobaczyć, co działa, a co nie, powiedział Rocha. On będzie podnieść niektóre z języka i zwrotów, że inne DIs w jego zespole używać, jeśli są one skuteczne.
7. Tęsknią za swoimi rodzinami.
Dostanie się do domu o 2300 i kierując się z powrotem do rozpoczęcia następnego dnia, czasami tak wcześnie jak 0300, nie zapewnia dużo czasu, aby być z bliskimi. Istnieje tutaj program gotowości rodzinnej, który ma pomóc marines i ich bliskim przetrwać te trzy lata.
Zależni mogą zwiedzić tutejszy dom szkolny DI i zobaczyć, do czego ich marines będą wzywani w trakcie pełnienia swoich obowiązków.
„Wiedzieliśmy, że to długie godziny”, powiedział Gunnery Sgt. Richard Brennan, starszy DI z 3 Batalionu Szkolenia Rekrutów. „Ale czasami jest to trudniejsze, ponieważ – podczas gdy nie jestem w Iraku lub Afganistanie i ona wie, że jestem bezpieczny – wciąż mnie nie ma, a to jest dostosowanie dla małżonków. Oni zawsze chcą cię tam mieć.”
Harmonogram jest wymagający, przyznał. Po bieganiu i krzyczeniu przez cały dzień, wraca do domu do swoich dzieci figlarnie uderzając go w twarz, podczas gdy on zasypia przy stole obiadowym.
Kluczem, powiedział, jest podejście do sytuacji jako zespół. Koniecznie porozmawiaj ze współmałżonkiem o tym, co przeżywasz, powiedział. Czasami śni o obozie i krzyczy przez sen do żony, aby „dostać się do sieci”, to samo, co mówi rekrutom przez cały dzień. Jest to ważne dla niej, aby zrozumieć, o co chodzi w jego życiu.
„Myślę, że pomoże to doprowadzić do udanej trasy tutaj bez rozpraszania, a to jest dobre dla związku”, powiedział.
6. Co chcieliby wiedzieć.
Marines rozważający służbę instruktora musztry powinni wiedzieć, że jest ona wymagająca fizycznie i psychicznie. Większość z nich twierdzi, że traci na wadze w czasie wycieczki; są stale na nogach i biegają z rekrutami.
„Chciałbym o tym wiedzieć”, powiedział Lanier. „Naprawdę nigdy nie czułem się zmęczony, obolały czy coś w tym stylu. Słyszysz to, ale możesz powiedzieć komuś przez cały dzień, że będziesz zmęczony, będziesz taki, ale nigdy nie wiesz, dopóki nie dotrzesz na miejsce.”
Ważne jest również, aby rozpoznać, że opuszczasz swój własny MOS, umiejętność, w której jesteś biegły, i podnosisz coś zupełnie nowego, powiedziała Sandoval.
„Uczysz się”, powiedziała. „Im więcej trenujesz i robisz nowy MOS, tym lepiej będziesz się rozwijać. Nie możesz oczekiwać od siebie tak wiele.”
Jako starszy instruktor musztry, Brennan powiedział, że jego zadaniem jest uważać na innych instruktorów musztry. Tak jak rekruci, instruktorzy musztry mogą nie znać swoich ograniczeń, więc upewnia się, że nie przesadzają.
5. Oni zmieniają cię w Marine.
Niektórzy Marines, którzy słyszą o dodaniu dyskusji o podstawowych wartościach i mentoringu foot-locker, mówią, że obóz startowy powinien być bardziej wymagający fizycznie. Ale instruktorzy musztry mówią, że ich głównym zadaniem nie jest przygotowanie Marines do walki. Ich zadaniem jest przekształcanie cywilów w Marines, i istnieje określony proces, który musi nastąpić, aby to się stało w ciągu 13 tygodni.
Dyskusje o podstawowych wartościach pomagają ustanowić punkt odniesienia, z którego wszyscy nowi rekruci mogą przyjąć sposób działania Korpusu Piechoty Morskiej, powiedział Brennan.
„Są dzieciaki, które dorastały w obszarach, które nie mają żadnych wartości, i dla nich kradzież lub zabieranie rzeczy, które nie należą do nich było do zaakceptowania,” powiedział Brennan. „Inni już przyjechali tutaj z tymi wartościami wpojonymi, ale wciąż musimy znaleźć ten punkt odniesienia, aby połączyć ich razem.”
Sgt. Kadeem Walker glares na rekruta podczas odbioru w Marine Corps Recruit Depot Parris Island, S.C. Rekruci otrzymują niektóre z ich pierwszych zleceń, gdy po raz pierwszy przybyć do magazynu rekrutacyjnego podczas procesu odbioru.
Photo Credit: Lance Cpl. Octavia Davis/Marine Corps
Jako starszy instruktor musztry, odpowiedzialny za więcej szkoleń opartych na wartościach, powiedział, że musi znaleźć najlepszy sposób, aby dotrzeć do nich wszystkich.
„Byłem dzieciakiem z miasta, a teraz mam do czynienia z dzieciakiem z gór, mam do czynienia z dzieciakiem, który przyjechał z kraju,” powiedział. „Musisz to znaleźć, nie możesz po prostu spróbować jednego sposobu, musisz poszerzyć swoje horyzonty.”
4. Squared away for a reason.
Jedną z podstawowych lekcji Marines w szkole instruktorów musztry jest to, że rekruci zawsze będą na nich patrzeć, ponieważ dają przykład tego, jak wygląda bycie squared away.
Jeśli się spocą lub nawet najmniejszy brud na ich mundurach, powinni iść się przebrać, powiedział Kennedy.
„Mam cztery kopie każdego munduru gotowe do przebrania się w każdej chwili”, powiedział. „Więc jeśli wyjdę i trochę się pobrudzę, mogę iść, zmienić i wrócić w ciągu 30 sekund.”
Sandoval powiedział, że w 4 Batalionie Szkoleniowym jest około 64 rekrutów. Około 60 z nich będzie robić to, co powinni przez większość czasu, powiedziała. Ale zawsze będzie ten jeden rekrut rozglądający się, aby zobaczyć co robi instruktor musztry, więc muszą zawsze wiedzieć, że ich wygląd jest na widoku.
Craven powiedział, że mówi Marines w szkole DI nie tylko do sprawdzania własnych mundurów regularnie, ale także do patrzenia na siebie nawzajem.
„Jeśli masz przed sobą niechlujnie wyglądającego instruktora musztry, to z czasem ten rekrut – przyszły Marine – powie: 'Och, chyba jest OK dla mnie, że nie mogę wyprostować mojego munduru, chyba jest OK dla mnie, że nie mogę wyglądać jak chłopiec z plakatu Marine’. „
To nic innego jak podstawowy standard Korpusu Piechoty Morskiej, dodał Craven – nie sztuczny standard, który tworzą w magazynach.
3. Sprawdzeni w boju nauczyciele.
Zamiast polegać na opowieściach o Wietnamie czy Korei z poprzednich pokoleń, obecna kadra instruktorów musztry może opowiedzieć rekrutom jak to jest być w walce, w oparciu o własne doświadczenia, i dlaczego ważne jest dla rekrutów nauczenie się umiejętności, która może kiedyś uratować im życie.
Sandoval powiedział, że stało się to jasne podczas Tygla, trzydniowego testu końcowego w obozie startowym. Kiedy wykonywali nocny ruch, rekruci widzieli co miała na myśli mówiąc, że każde oświetlenie może ostrzec wroga o ich pozycji. A podczas symulowanego ostrzału rekruci zrozumieli, dlaczego muszą mówić głośno.
„Jeden z rekrutów próbował zwrócić na siebie uwagę innego rekruta, który nie mógł jej usłyszeć przez odgłosy granatów i strzelaniny,” powiedział Sandoval. „Powiedziała więc: 'Teraz wiem, dlaczego zawsze każą nam krzyczeć'”
2. Uwielbiają cię informować.
Poza głosem, instruktorzy musztry mówią, że szkolenie motywacyjne jest jednym z najskuteczniejszych narzędzi, jakie mają do dyspozycji, gdy muszą przekazać swoje uwagi upartemu rekrutowi.
Nie tylko powtarzanie ćwiczeń pomaga rekrutom się uczyć, powiedział Rocha, ale będą oni pracować ciężej w przyszłości, aby tylko tego uniknąć.
Gdy DI wrzucają do mieszanki szkolenie oparte na wartościach, wtedy zaczyna się prawdziwa nauka, powiedział Thiroux.
Sgt. Katheryn Swingle, instruktor musztry z 4 Batalionu Szkolenia Rekrutów, prowadzi szkolenie motywacyjne w celu zaszczepienia porządku i dyscypliny podczas pierwszej fazy szkolenia rekrutów na pokładzie Marine Corps Recruit Depot Parris Island, S. C. Szkolenie składa się z rygorystycznych ćwiczeń, takich jak pompki, wspinaczka górska, skoki w bok i przysiady.C. IT składa się z rygorystycznych ćwiczeń, takich jak pompki, wspinaczki górskie i przysiady.
Photo Credit: Cpl. Aneshea Yee/Marine Corps
„Możesz dostać IT za posiadanie zamka błyskawicznego po złej stronie, ponieważ instruktor powiedział, że powinien być po tej stronie, a jest po drugiej,” powiedziała. „Więc mówisz im, 'Zgadnij co, rekrucie? Wiemy, dlaczego Korpus Piechoty Morskiej jest najlepszy – dbałość o szczegóły. Jeśli wyruszymy na wojnę, to właśnie ta dbałość o szczegóły cię do tego doprowadzi.”
1. Lubią cię. Tak jakby.
Instruktorzy musztry poznają swoich rekrutów na bardzo osobistym poziomie i są dumni, gdy widzą, jak zdobywają orła, globus i kotwicę. Spędzając tyle czasu z młodym, wrażliwym dorosłym, i przekształcając go w Marine tworzy więź, powiedziała Thiroux.
„Jesteś z nimi przez trzy miesiące, i tworzy się więź,” powiedziała. „Rozwijają się dzięki temu, czego ich uczysz, a ty bierzesz to na siebie”, powiedziała.
Sgt. Diego Hernandez motywuje rekrutów do ich wstępnej oceny musztry w Marine Corps Recruit Depot Parris Island, S.C.
Photo Credit: Cpl. David Bessey/Marine Corps
Kennedy zauważył, że niektórzy rekruci są nieśmiali, podczas gdy inni pojawiają się gotowi być głośni. DI szybko wyłapują te cechy, co może być zaskoczeniem dla rekrutów.
„Wiele razy mogę spojrzeć na rekruta i mogę rozpoznać, kiedy nie chcą naciskać,” powiedział. „Będziemy ich obserwować.”
Wiedza, że ma znaczący wpływ na przyszłość Korpusu Piechoty Morskiej sprawia, że ta praca jest dla niego ważna, powiedział Brennan.
„Dzięki szkoleniu, które dajemy w całym tym cyklu i podstawowym wartościom, które w nich wkładamy, a następnie mój twist – odrobina siebie, którą w to wkładam – czuję, że formuję mojego przyszłego zastępcę, dzięki czemu mogę oddać się instytucji”, powiedział.