Bryce Dallas Howard Just Wants to Direct (and Act and Write and Teach)
Bryce Dallas Howard wyreżyserowała nowy dokument, który ukazał się dzisiaj, zatytułowany Dads. Centrum: David Crotty/Patrick McMullan via Getty Images; tło (od góry od lewej, zgodnie z ruchem wskazówek zegara): Universal Pictures, Apple TV+, Disney+ i Gabriel Olsen/FilmMagic/Getty Images (collage by Observer)
Cokolwiek masz w planach na Dzień Ojca, Bryce Dallas Howard już cię pokonała. Po pierwsze, ona i jej dzieci Theo, 13, i Beatrice, 8, przygotują śniadanie w łóżku dla swojego męża, aktora Setha Gabela. Zostaną wręczone własnoręcznie wykonane kartki. Następnie rodzina zbierze się wokół przytulnego pokoju wewnątrz ich domu w upstate New York i obejrzy nowy film zatytułowany Dads.
„W zeszłym miesiącu moja córka zapytała mnie, 'Co dostaniemy tacie na Dzień Ojca w tym roku?'” Howard opowiada Observerowi przez telefon. „A ja na to: 'Och, zrobiłam tacie film dokumentalny’.”
W filmie Dads, dostępnym od dziś w Apple TV+, aktorka Jurassic World wkracza za kamerę, by zbadać współczesne znaczenie ojcostwa. Dowiaduje się tego poprzez zbiór lekkich i wzruszających wywiadów z gwiazdami – od Jimmy’ego Fallona i Jimmy’ego Kimmela przez Willa Smitha i Hasana Minhaja po Pattona Oswalta i Neila Patricka Harrisa – oraz pięcioma zwykłymi mężczyznami z całego świata, którzy dzielą się swoimi triumfami i porażkami. „Ojcowie, których przedstawiamy w telewizji, filmach i literaturze, są jakby nieobecni” – wyjaśnia. „A ja, mając 39 lat, mam kontakt wyłącznie z ojcami, którzy są całkowicie oddani i ciężko pracują dla swoich rodzin. Chciałem postawić ich w pozytywnym świetle i pokazać, jak wygląda bycie nowoczesnym ojcem.”
SEE ALSO: James Gandolfini powiedział kiedyś Harvey’owi Weinsteinowi, że go pobije
Howard w ostatnich tygodniach wypowiadała się również na inne ważne tematy społeczne. 8 czerwca na swoim Facebooku zręcznie odniosła się do kontrowersyjnej popularności swojego filmu „Pomoc”, przyznając, że dramat z 2011 roku o stosunkach rasowych w latach 60. został „opowiedziany z perspektywy białej postaci i stworzony przez głównie białych twórców. Wszyscy możemy pójść dalej.” Tydzień później wzięła udział w celebrity „I Take Responsibility” PSA we współpracy z NAACP. „Kiedy mówię moim dzieciom, żeby coś zrobiły, ważne jest, żebym sama to modelowała” – mówi. „Trudno jest sobie coś wyobrazić, kiedy się tego nie widzi.”
Zachowanie wzoruje na własnym ojcu, nagrodzonym Oscarem reżyserze Ronie Howardzie. I odpowiadając na Twoje kolejne pytanie, rzeczywiście zawarła w Tatusiach jego mądrość na temat tego, co to znaczy być dobrym wzorem do naśladowania. Jest on współproducentem filmu i z dumą pstryka zdjęcie swojej najstarszej córki, gdy ona go filmuje. Na wypadek, gdyby istniały jakiekolwiek wątpliwości, że reżyseria jest długą i bogatą w historię częścią rodziny Howardów, „Tatusiowie” rozpoczynają się od wstrząsających domowych nagrań wideo z narodzin Bryce w 1981 roku. „To szalone, że moi rodzice byli na tyle przewidujący, aby to sfilmować”, mówi, zauważając, że jej mama, Cheryl, i przyszły reżyser Apollo 13 musieli otrzymać wcześniejsze pozwolenie ze szpitala.
Ale podczas gdy były Opie i Richie Cunningham założył czapkę reżysera w latach 80. i nigdy nie oglądał się za siebie, Bryce nadal znajduje ogromną satysfakcję w aktorstwie. „Nigdy nie zamierzam z tego zrezygnować, tak jak mój ojciec” – mówi. W ciągu ostatnich 15 lat zagrała w ponad 20 filmach (nie licząc jej dziecięcych występów w filmach taty), dając popis swoich umiejętności zarówno w rolach twardych bohaterek (Terminator Salvation), jak i okrutnych, krótkowzrocznych czarnych charakterów (The Help, Rocketman). Jeśli jeszcze nie sprawdziliście jej roli trędowatej w mediach społecznościowych w odcinku Black Mirror z 2016 roku, zróbcie to natychmiast.
Howard była zaledwie kilka tygodni w trakcie kręcenia filmu Jurassic World: Dominion – szóstej części serii – kiedy produkcja musiała zostać zamknięta z powodu pandemii. Jej aktualizacja: „Wszyscy pracują bardzo, bardzo ciężko, aby upewnić się, że postępujemy bezpiecznie. Nie mogę się doczekać, kiedy znów zaczniemy”. (Dni po naszym wywiadzie ogłoszono, że przyszły blockbuster wznowi filmowanie w Anglii na początku lipca, stając się pierwszą dużą produkcją, która to zrobi.)
Tak poważnie podchodząc do swojego rzemiosła, Howard uczyniła to oficjalnie w maju i otrzymała tytuł licencjata w dziedzinie dramatu z Tisch School of the Arts na Uniwersytecie Nowojorskim. Dyplom był prawie 20 lat w tworzeniu. „Kiedy moje dzieci zapytały mnie, dlaczego to zrobiłam, odpowiedziałam, bo nie lubię nie kończyć rzeczy” – mówi. „Ale kocham też szkołę i uwielbiam się uczyć. Więc w momencie, gdy skończyłam szkołę, nadal zapisywałam się na zajęcia i programy letnie z różnych uczelni przez lata. I to jest po prostu niesamowite, aby uzyskać mój stopień w czymś, w czym się specjalizuję.” Jej następnym celem, jak mówi, jest zdobycie tytułu magistra w kreatywnym pisaniu i rozpoczęcie nauczania.
„Im więcej mam odpowiedzialności, tym bardziej się rozwijam” – mówi Howard. Ostatnio wyreżyserowała odcinek serialu Star Wars – The Mandalorian. Disney+
Wykonywanie zdjęć dostarcza innego rodzaju dreszczyku emocji. Howard, która kierowała odcinkiem serialu Star Wars, The Mandalorian dla Disney+ w 2019 roku, mówi, że grawitowała w kierunku reżyserii, ponieważ pasuje to do jej osobowości typu A.
„Im więcej mam odpowiedzialności, tym bardziej się rozwijam”, mówi. „Jako aktor musisz oddać swój występ w ręce reżysera i nieustannie być w służbie jego wizji. Ale ja chcę wziąć na siebie odpowiedzialność.” Jak mówi, ostatnio wraz z trójką rodzeństwa i ich rodzinami wybrała się na wycieczkę z rodzicami w 45. rocznicę ślubu. Nie mając pewności, gdzie iść, rzuciła się do przodu. „Moja siostra powiedziała: 'Bryce jest teraz taka szczęśliwa, prowadząc grupę’ – mówi z ujmującym uśmiechem.
Jeśli chodzi o opanowanie sztuki rodzicielstwa? Howard wciąż podąża śladami swojego taty. A konkretnie w jednym z jego klasycznych filmów z 1989 r.: „Pamiętam, że jako dziecko tak bardzo odnosiłam się do filmu Parenthood, a jeszcze bardziej, gdy zostałam mamą. Mam 13-latka i ciągle myślę o Joaquinie Phoenixie w tym filmie i wszystkich tych kamieniach milowych rozwoju, które są tak uniwersalne. I co film dostaje prawo jest to, że nigdy nie ma tego momentu przybycia jako rodzic. Jest tyle rzeczy, z którymi trzeba sobie radzić od samego początku.”
Ta bezlitośnie przerażająca, a jednak pozytywnie zachwycająca przejażdżka rollercoasterem jest tym, co chce, aby widzowie wynieśli z filmu „Tatusiowie”, szczególnie teraz. „Jeśli jesteś tatą, powinieneś to obejrzeć, aby poczuć się docenionym i wiedzieć, że nie jesteś sam i że cię widzimy” – mówi. „A jeśli jesteś matką lub jeśli nie masz dzieci, może to ponownie połączyć cię z doświadczeniem bycia dzieckiem i posiadania ojca, cokolwiek to dla ciebie znaczy. Miejmy nadzieję, że to może być uzdrawiające i służyć jako święto. Nie chcemy brać ludzi lub okoliczności za pewnik.”
Dads jest dostępny do streamingu na Apple TV+ już dziś.