Czy NFL przeprowadzi śledztwo w sprawie twierdzeń Jamesa Harrisona o 'kopercie’?

Streeters są pod mikroskopem od czasu, gdy były obrońca, James Harrison, twierdził, że Mike Tomlin wręczył mu kopertę po brutalnym uderzeniu Mohamada Massaquoi. Czy NFL przeprowadzi dochodzenie?

James Harrison znalazł się w centrum uwagi NFL, odkąd wiadomość o jego komentarzach na temat Mike’a Tomlina zrobiła coś więcej niż tylko podniosła brwi. Były Defensive Player of the Year i zdobywca Super Bowl ostatnio poczynił pewne uwagi, które sprawiły, że wiele osób domaga się wszczęcia dochodzenia w sprawie Tomlina i Steelers.

Barstool Sports początkowo podzielił się tą wiadomością, a wiele innych stron i pisarzy wyraziło swoje zdanie zaraz po tym. Oto niektóre komentarze Jamesa Harrisona dotyczące jego uderzenia w bezbronnego Mohammada Massaquoi, według Mike’a Florio z NBC Sports:

„I ain’t gonna lie to you, when that happened, right? Najlepszą rzeczą, jaką Mike Tomlin kiedykolwiek zrobił, było wręczenie mi koperty po tym wydarzeniu. . . . Nie powiem co, ale wręczył mi po tym kopertę.”

Czy to w sposób dorozumiany czy inny, Harrison wyraźnie sugerował, że 'koperta’, którą otrzymał od trenera Tomlina była czekiem z jego nazwiskiem na nim. NFL ukarała Harrisona grzywną w wysokości $75,000 za jego uderzenie w Massaquoi, a obrońca All-Pro groził wtedy przejściem na emeryturę.

Art Rooney II zestrzelił ostatnio twierdzenia Harrisona jako całkowicie fałszywe. Podczas gdy zgodził się z Harrisonem w momencie uderzenia w 2010 roku, że jego zdaniem było to legalne zagranie, z pewnością nie jest zadowolony z ostatnich uwag Harrisona – całkowicie odrzucając jego twierdzenia. Oto co Rooney miał do powiedzenia, według Florio:

„Jestem bardzo pewny, że nic takiego nigdy nie miało miejsca. Nie mam pojęcia, dlaczego James miałby wygłosić taki komentarz, ale po prostu nie ma podstaw, by w coś takiego wierzyć.”

Oczywiście, w każdej historii są dwie strony. Teraz pytanie brzmi, czy NFL zdecyduje się przeprowadzić dochodzenie?

Trener główny New Orleans Saints, Sean Payton, wie aż za dobrze, co tego typu rzeczy mogą zrobić z franczyzą. W 2012 roku, Saints zostali ukarani grzywną w wysokości 500,000 dolarów za „Bountygate” i pozbawieni drugorundowych picków w 2012 i 2013 roku.

Jednakże nie wydaje mu się, że Steelers zostaną potraktowani tak samo. Komentarz Paytona został uchwycony przez Jasona La Canforę z 105.7 The Fan w Baltimore. Oto, co trener Saints miał do powiedzenia, według innego artykułu Mike’a Florio:

„Jeśli ludzie czekają, aż liga to zbada, nie powinni wstrzymywać oddechu… Byłbym zszokowany. To będzie coś, co zostanie schowane pod dywan na Park Avenue. Przyjrzą się temu pobieżnie. Słuchaj, nie każ mi zaczynać. Straciłem 6 milionów dolarów pensji i szczerze mówiąc było to coś, czego nigdy tak naprawdę nie przeboleję, ponieważ wiem, jak się tym zajmowano, jak to prowadzono i jakie były tego powody. Taka jest po prostu prawda.”

Payton jest wyraźnie nadal skwaszony tym, co wydarzyło się w 2012 roku i wydaje mu się, że ten incydent zostanie „schowany pod dywan”. Ale czy są jakieś prawdy do roszczeń Harrisona, aby rozpocząć?

Oczywiście, istnieją dwie strony każdej historii. Jak na razie, to słowo Harrisona przeciwko słowu wszystkich innych. Nie oznacza to, że NFL nie przyjrzy się sprawie „koperty”, ale może być im bardzo trudno wyjść z jakimikolwiek dowodami dekadę później i z Harrisonem jako jedynym świadkiem.

Nie wiem, czy Mike Tomlin jest typem trenera, który kiedykolwiek rozdawałby pieniądze pod stołem, ale na pewno nie pomyślałbym, że Sean Payton też by był. Miejmy nadzieję, że cała ta sytuacja szybko się skończy i będziemy mogli dalej zajmować się futbolem.