Czy Obama urodził się w USA?

  • 3.4K

Q: Czy znaleziono „dymiący pistolet” dowodzący, że Obama nie urodził się jako obywatel USA? Czy uczęszczał do Occidental College na stypendium dla zagranicznych studentów?

A: Ten łańcuszek e-mailowy jest przejrzystym żartem z okazji prima aprilis. Fabrykuje historię z wiadomości AP o nieistniejącej grupie i wysuwa fałszywe twierdzenia na temat Obamy i programu Fulbrighta.

PEŁNE PYTANIE

Dostałem to niedawno i chciałbym wiedzieć, czy jest to dokładne i jakie są tego konsekwencje.

Dziękuję

OBAMA – SMOKING GUN FINALLY FOUND?

1 kwietnia 2009

AP- WASHINGTON D.C. – W ruchu pewnym, aby podsycić debatę nad kwalifikacjami Obamy do prezydentury, grupa „Americans for Freedom of Information” wydała kopie transkryptów uczelni prezydenta Obamy z Occidental College. Ujawnione dzisiaj stenogramy wskazują, że Obama, pod nazwiskiem Barry Soetoro, otrzymał pomoc finansową jako student zagraniczny z Indonezji, będąc studentem studiów licencjackich w tej szkole. Transkrypt został ujawniony przez Occidental College zgodnie z nakazem sądowym w pozwie wniesionym przez grupę w Superior Court of California. Z transkryptu wynika, że Obama (Soetoro) ubiegał się o pomoc finansową i otrzymał stypendium dla studentów zagranicznych z programu stypendialnego Fundacji Fulbrighta. Aby zakwalifikować się do stypendium, student musi podać zagraniczne obywatelstwo. Dokument ten wydaje się dostarczać dymiący pistolet, którego szukało wielu krytyków Obamy.

Wiadomości te wywołały burzę ognia w Białym Domu, gdyż wywołują coraz większe wątpliwości co do prawowitości Obamy i jego kwalifikacji do pełnienia funkcji prezydenta. Gdy poproszono go o komentarz w Londynie, gdzie spotyka się z brytyjskim premierem Gordonem Brownem, Obama uśmiechnął się, ale odmówił komentarza w tej sprawie. W międzyczasie sekretarz prasowy Białego Domu Robert Gibbs wyśmiał raport stwierdzając, że jest to oczywiście kolejna próba prawicowo-konserwatywnej grupy zdyskredytowania prezydenta i podważenia wysiłków administracji zmierzających do nadania krajowi nowego kierunku.

Brytyjski dziennik Daily Mail również zamieścił tę historię na pierwszej stronie w artykule zatytułowanym „Obama Eligibility Questioned”, co doprowadziło niektórych do spekulacji, że może ona przyćmić kwestie ekonomiczne podczas pierwszej oficjalnej wizyty Obamy w Wielkiej Brytanii.

W pokrewnej sprawie, pod rosnącym naciskiem kilku grup, sędzia Antonin Scalia ogłosił, że Sąd Najwyższy zgodził się we wtorek na wysłuchanie argumentów dotyczących kwalifikacji prawnej Obamy do pełnienia funkcji prezydenta w sprawie wniesionej przez Leo Donofrio z New Jersey. Pozew ten twierdzi, że podwójne obywatelstwo Obamy dyskwalifikuje go do pełnienia funkcji prezydenta. Sprawa Donofrio jest tylko jednym z 18 pozwów wniesionych przez obywateli domagających się dowodów na obywatelstwo Obamy lub jego kwalifikacji do pełnienia funkcji prezydenta.

Gary Kreep z United States Justice Foundation opublikował wyniki swojego dochodzenia w sprawie wydatków Obamy na kampanię wyborczą. Badanie to szacuje, że Obama wydał w zeszłym roku ponad 950.000 dolarów w funduszach kampanijnych z jedenastoma kancelariami prawnymi w 12 stanach na środki prawne w celu zablokowania ujawnienia jakichkolwiek jego akt osobowych. Pan Kreep zaznaczył, że dochodzenie jest nadal w toku, ale raport końcowy zostanie przekazany prokuratorowi generalnemu USA, Ericowi Holderowi. Pan Holder odmówił komentarza w tej sprawie.

PEŁNA ODPOWIEDŹ

Twierdzenie jest takie, że Obama otrzymał stypendium Fulbrighta dla zagranicznych studentów, co dowodzi, że nie jest obywatelem USA i dlatego nie może być prezydentem. Podobno doniosła o tym Associated Press. Twierdzenie to jest jednak fałszywe, a historia jest oszustwem.

April Fake

Skontaktowaliśmy się z The Associated Press tylko po to, aby potwierdzić to, co powinno być oczywiste, że żadna taka wiadomość nigdy nie pojawiła się na drutach agencji informacyjnej. Jack Stokes, menedżer AP ds. relacji z mediami, przekazał nam następujące oświadczenie:

AP: Historia rzekomo pochodząca z The Associated Press z 1 kwietnia jest fałszywa.

Co więcej, grupa, której przypisuje się w tej fałszywej historii uzyskanie uwolnienia rzekomych dokumentów „dymiącego pistoletu” jest również fałszywa. Przeszukiwanie kont informacyjnych i stron internetowych nie wykazało śladu żadnej grupy o nazwie „Americans for Freedom of Information”, aż do niedawna. 6 maja taka grupa się pojawiła, ale tylko jako żart, który miał rozśmieszyć wszystkich, którzy dali się nabrać na prima aprilisowy żart. Anonimowy bloger założył stronę o nazwie „Americans for Freedom of Information: We Do Not Exist.” Jej pierwszy wpis zaczyna się:

„Amerykanie na rzecz Wolności Informacji” 6 maja: Jesteśmy Amerykanami na rzecz Wolności Informacji. Jesteśmy fikcyjną grupą osób; tzn. nie istniejemy. A jednak, jak na nieistniejącą organizację, posiadamy wielką moc i wiedzę! O tak, zaprawdę. OK, właściwie to wcale nie zaprawdę. Antywerbalnie, jako kwestia zupełnego braku faktów.

Uaktualnienie: 11 maja strona internetowa „Americans for Freedom of Information” została zarejestrowana na kobietę w Hilton, N.Y. o nazwisku Debra J.M. Smith. Ta strona oczywiście nie istniała w dniu opublikowania fałszywej historii AP, i Smith powiedziała nam, że nie jest odpowiedzialna za roszczenia, które ona przedstawia.

Where Truth Ends

Nie wszystkie wersje tego e-maila noszą datę 1 kwietnia, jednakże. I ponad miesiąc po tym, jak pojawił się po raz pierwszy, nadal otrzymujemy pytania o to, czy jest on prawdziwy, i widzimy wpisy na konserwatywnych blogach, które wydają się akceptować jego twierdzenia jako fakty. Ale nie tylko wiadomość jest oszustwem, jej kluczowe twierdzenia są tak fałszywe, jak tylko mogą być.

Wśród kilku twierdzeń, które są prawdziwe w tej wiadomości jest to, że od jesieni 1979 do wiosny 1981 Obama uczęszczał do Occidental College, małej (obecnie 1,825 studentów, zgodnie z jej stroną internetową) szkoły w Los Angeles. Następnie przeniósł się na Uniwersytet Columbia w Nowym Jorku, aby ukończyć studia licencjackie. Zdjęcie tutaj jest z jego podania do Occidental.

Prawdą jest również, że Obama był na stypendium w Occidental, zgodnie z artykułami w Los Angeles Times i Boston Globe.

Ale na tym prawda się kończy. Dla tych, którzy wierzą, że nawet fake news cytujący nieistniejącą organizację może mieć jakieś znaczenie, przedstawiamy następujące fakty:

Nie Fulbright: Wbrew temu, co twierdzi ten e-mail, stypendium Obamy nie było stypendium Fulbrighta. To prawda, że wielu zagranicznych studentów przyjeżdża do Stanów Zjednoczonych w ramach programu Fulbrighta, sponsorowanego przez Biuro Edukacji i Kultury Departamentu Stanu USA. Jednak Fulbright dla studentów zagranicznych jest przeznaczony przede wszystkim dla absolwentów studiów magisterskich lub doktoranckich, a nie dla świeżo upieczonych absolwentów college’u.

Nie ma „Soetoro”: Kolejnym fałszywym twierdzeniem jest to, że Obama uczęszczał i otrzymał pomoc finansową „pod imieniem Barry Soetoro”, używając nazwiska swojego indonezyjskiego ojczyma Lolo Soetoro. Dyrektor ds. komunikacji w college’u Jim Tranquada powiedział nam, że nie ma żadnego zapisu na ten temat. Powiedział nam w e-mailu:

Occidental rzecznik Tranquada: Współczesne dokumenty publiczne, takie jak 1979-80 freshman 'Lookbook’ opublikowany na początku pierwszego roku prezydenta Obamy w Occidental, wymieniają go jako Barack Obama. Wszyscy absolwenci Occidental, z którymi rozmawiałem z tej epoki (1979-81), którzy go znali, znali go jako Barry’ego Obamę.

No Records: Nie jest nawet prawdą, że Occidental wydał rekordy studenckie Obamy, jak twierdzi się w wiadomości. Ani też sądy nie nakazały upublicznienia żadnych takich zapisów. Według rzecznika uczelni:

Rzecznik Occidental Tranquada: Do tej pory wszystkie sprawy sądowe złożone w związku z dokumentacją studencką prezydenta Obamy w Occidental zostały odrzucone przez sądy. Occidental nie wydał jego transkryptów ani akt studenckich.

Co więcej, nie ma śladu po rzekomej historii Daily Mail z nagłówkiem „Obama Eligibility Questioned,” ani na stronie internetowej gazety, ani w bazie danych Nexis historii opublikowanych przez gazetę. Twierdzenie, że Sąd Najwyższy zgodził się ostatnio rozpatrzyć sprawę wniesioną przez Leo Donofrio jest również nieprawdziwe; Sąd Najwyższy w rzeczywistości odmówił przesłuchania w tej sprawie 8 grudnia 2008 r.

Istnieje grupa o nazwie „United States Justice Foundation”, która wymienia Gary’ego Kreepa jako swojego dyrektora wykonawczego. Ale na jej stronie internetowej nie znaleźliśmy żadnego raportu z badania wydatków Obamy na cele prawne, ani żadnej wzmianki o przekazaniu informacji prokuratorowi generalnemu Ericowi Holderowi. Zapytaliśmy Kreepa o to w wiadomości e-mail i będziemy aktualizować ten punkt, jeśli otrzymamy odpowiedź.