Debata: Czy weganie powinni jeść miód?

Wybieramy popularne debaty w świecie wegan i stawiamy im czoła. Tym razem pytamy, czy weganie powinni jeść miód

Czy weganie powinni jeść miód?

Robienie zamieszania wokół miodu jest jedną z tych rzeczy, które sprawiają, że weganie mają złą sławę. Ile razy próbowałeś wyjaśnić komuś swoją wegańską dietę i słuchałeś go cierpliwie, dopóki nie użyłeś sformułowania „… nawet miód” – tylko po to, by zobaczyć, jak wybuchają frustracją? Wydaje mi się, że to niepotrzebny, pedantyczny krok za daleko.

Miód jest naturalnym pożywieniem, które ludzie jedzą od zawsze. Występuje naturalnie w przyrodzie i może być zbierany bez szkody dla pszczół i środowiska.

Miód jest jedną z pierwszych rzeczy, które widzisz na półce w sklepach ze zdrową żywnością, i nie bez powodu. Surowy miód jest pokarmem zasadotwórczym, który zawiera naturalne witaminy, enzymy, silne przeciwutleniacze i inne ważne składniki odżywcze. Ma właściwości przeciwwirusowe, przeciwbakteryjne i przeciwgrzybiczne. Wspomaga zdrowie układu trawiennego, jest silnym przeciwutleniaczem, wzmacnia układ odpornościowy i jest doskonałym lekarstwem na rany skóry i wszelkiego rodzaju infekcje. Mówiąc prościej, ludzie korzystają z wielu i różnorodnych właściwości naturalnego miodu od tysięcy lat.

I w przeciwieństwie do cukru, nie jest on tylko słodzikiem. Jeśli szukasz sposobu, aby dodać trochę słodyczy do swojej diety, z pewnością więcej sensu ma używanie naturalnego pożywienia, które jest pełne dodatkowych składników odżywczych, niż dodawanie pustych kalorii w postaci przetworzonego, rafinowanego cukru. Miód jest zdrową żywnością, a wiele wegańskich książek kucharskich w USA, w tym książek o surowej żywności, zawiera miód zamiast rafinowanego cukru.

Pszczoły są zagrożone chorobami i erozją ich naturalnych siedlisk. To dobrze dla ludzi, aby działać jako opiekunowie, aby dbać o nich. Zapewniając im bezpieczne domy i niezawodne pożywienie, możemy odbudować ich populację. Miód jest uczciwą zapłatą za to, a jeśli im się to nie podoba, zawsze mogą odlecieć i założyć nowy ul gdzie indziej.

Weganie szanują całe życie zwierzęce, a pszczoły są oczywiście zwierzętami, nikt nie próbuje pokazać, że owady się nie liczą, ale tak jak ludzie, którzy hodują uratowane kurczaki i jedzą ich jajka, nie ma powodu, dla którego weganie nie mogliby hodować pszczół i dbać o nie z szacunkiem.

Pomysł, że można w jakiś sposób uzyskać miód bez szkody dla pszczół jest mitem. Jeśli kupujesz miód, nie możesz udawać, że pochodzi on z dzikich uli lub że pszczoły wytwarzają go wyłącznie dla twojej korzyści.

Pszczoły tworzą miód, aby przechowywać żywność, której ule potrzebują, aby przetrwać zimę, kiedy w pobliżu nie ma kwiatów. Jeśli spożywamy miód, zabieramy ich pożywienie. Kiedy zabieramy miód, albo ul umiera, albo trzeba sztucznie karmić pszczoły cukrem, aby utrzymać je przy życiu. W wielu zakładach przemysłowych ule są rutynowo palone po zebraniu miodu, ponieważ jest to tańsze niż ich dokarmianie. Jedyną alternatywą jest ciągłe dodawanie dodatkowych pustych warstw do ula i powiększanie go, co sprawia, że pszczoły wierzą, że mają wiele gęb do wykarmienia i pracują aż do upadku, aby wyprodukować więcej miodu, niż potrzebują, abyś mógł mieć trochę tego miodu. Będą dosłownie pracować na śmierć, jeśli będą musiały.

Jest powód, dla którego pszczelarze muszą nosić odzież ochronną – pszczoły użądlą, jeśli poczują, że ich zasoby życiowe są atakowane, a dla pszczoły dostarczenie tego użądlenia oznacza pewną śmierć. Są gotowe poświęcić swoje życie, aby chronić społeczność.

Nawet przy bardzo ostrożnym obchodzeniu się z pszczołami i używaniu dymu do ich odurzania i usypiania, otwarcie ula w celu przesunięcia plastrów z miodem prawie nieuchronnie powoduje zranienie lub zabicie pszczół. Królowa pszczół jest rutynowo zamykana w niewielkiej części ula, aby uniemożliwić jej poruszanie się i składanie jaj w plastrach z miodem.

Jeden z komentarzy online na ten temat mówił, że „weganizm dotyczy zwierząt, a nie owadów”. To błąd z wielu powodów. To prawda, że pszczoły są zagrożone, ale jedzenie miodu nie jest sposobem na ich uratowanie – wręcz przeciwnie. Nie wszystkie pszczoły są pszczołami miodnymi i musimy chronić ich naturalne siedliska i upewnić się, że rośliny, którymi się żywią, pozostaną w ich środowisku, zamiast próbować je hodować.