Hannity & Colmes

Wykaz był zarówno chwalony, jak i krytykowany przez widzów i organizacje za koncepcję i produkcję programu. Ratings-wise, to był długo drugi najwyższy program w USA wiadomości kablowych za The O’Reilly Factor i średnio 3,3 mln widzów co noc w miesiącu Nielsen przed 2008 wyborów prezydenckich.

Alan Colmes został ogłoszony przez Fox jako „hard-hitting liberał”, ale stwierdził USA Today, że „jestem dość umiarkowany”. Czasami zajmował bardziej konserwatywne stanowiska niż inni prominentni liberałowie, takie jak wspieranie Rudy’ego Giulianiego na burmistrza Nowego Jorku i zgadzanie się z użyciem technik tortur przez rząd Stanów Zjednoczonych. W kilku gazetach został scharakteryzowany jako „sidekick” Hannity’ego. Liberalny komentator Al Franken zganił Colmesa w swojej książce „Lies and the Lying Liars Who Tell Them”, oskarżając go o odmowę zadawania trudnych pytań podczas debat i zaniedbywanie podważania błędnych twierdzeń Hannity’ego lub jego gości. Franken twierdził również, że Colmes nie mówił w programie tyle, co Hannity. Niektórzy krytycy kwestionowali również to, czy obaj prowadzący otrzymywali równy czas na wywiady z gośćmi. Niektórzy z liberalnych krytyków Colmesa, zwłaszcza komentatorzy Media Matters for America, chwalili go jednak pod koniec programu. Colmes zaczął powoływać się na ich raporty w konfrontacji z niektórymi konserwatywnymi gośćmi programu.

Obszar produkcji Hannity’ego & Colmesa

Badanie przeprowadzone przez Media Matters w styczniu i lutym 2006 r. wykazało, że liczba konserwatystów i republikanów sprowadzonych jako goście przewyższyła liczbę liberałów i demokratów z marginesem 72%-28% w styczniu br, i 67%-33% w lutym. Spośród wywiadów indywidualnych, które zostały przeprowadzone w programie, 80% stanowiły wywiady z konserwatystami i republikanami.