Ingredient To Know: Sea Buckthorn Oil
Jeśli chodzi o rzeczowniki w języku angielskim, mam całkiem jasny obraz mentalny, który towarzyszy większości z nich. Po to właśnie jest szkoła podstawowa, prawda? Ale kiedy po raz pierwszy usłyszałam „rokitnik”, byłam zdumiona. Czy to było zwierzę? Roślina? Inne? Doszedłem do wniosku, że były dwie opcje. Pierwsza: to było kolczaste stworzenie morskie. Albo druga: był to mityczny składnik używany w naparze czarownic. Całkowicie logiczne przypuszczenia, pomyślałem.
Tajemniczy składnik po raz pierwszy pojawił się na moim radarze kilka tygodni temu, kiedy zostałam przedstawiona założycielom nowej szwedzkiej linii kosmetyków do pielęgnacji skóry o nazwie MyHavtorn. Linia, która niedawno weszła na rynek amerykański (od kilku lat produkują w Szwecji), składa się w całości z produktów zawierających ekstrakty i oleje z rokitnika. „Um, więc co to jest rokitnik?” zapytałem założyciela MyHavtorn, Robina Johanssona. „To jagoda!” – odpowiedział. Oh, OK.
W ciągu następnych kilku dni, rokitnik zaczął pojawiać się wszędzie, gdzie tylko skręciłam. Odkryłam go w moim ukochanym May Lindstrom The Youth Dew, odkryłam go na nowo w moim Pai Fragonia & Sea Buckthorn Instant Hand Therapy kremie, który trzymam we wszystkich moich torebkach, i zdałam sobie sprawę, że posiadam nawet butelkę Sea Buckthorn Oil Gelcaps z Sibu, (zakupioną z cnotliwymi intencjami, a następnie szybko zapomnianą w mojej apteczce – moje typowe witaminowe MO).
Najwyraźniej to, co oświeceni rokitnikiem wiedzieli, a ja nie, to fakt, że te wesołe małe pomarańczowe jagody są pełne składników odżywczych, które odżywiają skórę. Mają karotenoidy (ważne przeciwutleniacze pomagające zwalczać starzenie, które są szczególnie dobrze wchłaniane przez górne warstwy skóry), witaminy przeciwutleniające takie jak A, C, E i odżywcze oleje omega 3, 6, 7 i 9. Mówi się, że pomaga skórze zachować wilgoć, naprawić blizny i uszkodzenia spowodowane działaniem słońca oraz zwiększyć produkcję kolagenu – czyli wszystko to, co znajduje się wysoko na liście moich wymagań dotyczących pielęgnacji skóry.
Niespodziewanie, nie jestem pierwszą osobą, która odkryła ten super składnik. Chińczycy stosują go w swojej medycynie od wieków, podobnie jak Szwedzi (rokitnik rośnie naturalnie w chłodnym klimacie Szwecji i Himalajów). Olej pozyskiwany z rokitnika jest doskonały dla skóry, a bogate w witaminę C i przeciwutleniacze jagody można również jeść. „Są jak nowa jagoda acai”, powiedział Johansson, „ale w rzeczywistości są lepsze”.
Poza supermocami przeciwstarzeniowymi, wszystkie moje produkty z rokitnikiem mają ciepły, pomarańczowy odcień, odświeżający zapach i zdolność do nadania skórze blasku. Dodałam do mojej codziennej rutyny oczyszczacz do twarzy MyHavtorn, esencję do twarzy i olejek do ciała, oprócz uwielbianego już olejku do twarzy May Lindstrom, a moja skóra wygląda na błyszczącą (w dobrym tego słowa znaczeniu) i nową. Dodatkowo, olejek do ciała daje mi odrobinę naturalnego, słonecznego blasku, który, jak mogę tylko przypuszczać, pochodzi od tego pomarańczowego odcienia. Biorę nawet moje suplementy z rokitnika – świetne źródło omegi dla tych, którzy nie przepadają za olejem rybnym. Okazuje się, że nie ma w tym żadnych czarów ani czarodziejstwa, a jedynie jedna naprawdę super, naturalna jagoda.
-Victoria Lewis
Ilustrowane przez Lucy Han. Przeczytaj więcej o paproci, niebieskim tansy i mangostanie w pielęgnacji skóry.