Life Smiles

Jako dentysta laserowy, który widzi wiele dzieci, jestem codziennie pytana o tylne wiązania języka. Pomyślałem, że wyjaśnienie co to jest odpowie na wiele pytań. Zaczynam…

Wszyscy mamy siedem wędzidełek w naszych ustach. Nasz język ma tylko jedno wędzidełko i jest to linia środkowa pod językiem. Kiedy dana osoba jest „związana językiem”, oznacza to, że tkanka ogranicza jej funkcje. Zbieramy dokładny wywiad zdrowotny i zadajemy wiele pytań, nie tylko oceniamy przyrost wagi dziecka. Aby ustalić, czy frenulektomia jest wskazana, omawiamy objawy i wyniki badań fizykalnych. W przypadku niemowląt oceniam, co robią z językiem, każąc im ssać mój palec w rękawiczce i obserwując ruchy ust i języka. W przypadku dzieci i dorosłych proszę o wykonanie kilku ćwiczeń ruchowych.

Przednie wiązanie języka to skrępowana tkanka, która może być łatwiejsza do zauważenia. Często wędzidełko tworzy barierę przypominającą płot, która uniemożliwia palcowi omiatanie dna jamy ustnej z jednej strony na drugą. Wiele osób może zobaczyć to ciasne zawiązanie, kiedy dziecko płacze. Ograniczenia te często sięgają czubka języka i mogą tworzyć „uroczy” język w kształcie małego serduszka. Przednie wiązania języka mogą być bardzo cienkie jak struna gitarowa lub bardzo grube jak patyczek do Twizzlera. Wiele z tych więzów uniemożliwia normalny ruch czubka języka w górę, na boki i na zewnątrz jamy ustnej. Wszystkie więzadła przednie mają komponent tylny. Nawet jeśli przednia część języka zostanie „obcięta”, a czubek języka uwolniony, głębsza (lub bardziej wewnętrzna) część pozostaje. Ma to znaczenie, ponieważ głębsze umocowanie wędzidełka ogranicza ruch ku górze środkowej i tylnej części języka. Wiązanie tylne jest problematyczne, ponieważ zaburza normalne funkcje ssania, połykania i oddychania. Często prowadzi to do zgrzytania zębami, połykania mleka, wypluwania, objawów podobnych do refluksu, nadmiernej ilości gazów, zatkania nosa po przebudzeniu, chomikowania piersi i ruchów parcia na język. Istnieje wiele innych powikłań, m.in. nieprawidłowa pozycja spoczynkowa języka, która prowadzi do wąskiego łuku szczękowego, a to z kolei do nieprawidłowego rozwoju twarzy. Późniejszą konsekwencją są często wady zgryzu, oddychanie przez usta i zaburzenia snu.

Wiele osób, które mają problem z zawiązaniem języka, nie ma zaczepu z przodu (część przednia). Niestety, często są one znacznie trudniejsze do zauważenia. Jako przeszkolony stomatolog laserowy, który uwalnia tylne przyczepy języka, badam dziecko z pozycji godziny 12, kiedy leży ono płasko. Moje palce wskazujące przechodzą pod lewą i prawą stroną języka, a język jest uniesiony. Końce moich palców prawie się stykają. Badanie w ten sposób pozwala mi stwierdzić, czy istnieje więzadło tylne. Robię zdjęcie i sprawdzam również, czy nie ma ograniczenia, przeczesując dno jamy ustnej. Obszar ten powinien być miękki, bez twardego pasma tkanki w linii środkowej. Po 15 latach praktyki dentystycznej (obserwując tysiące ludzi) i kontynuując edukację w zakresie ograniczonych tkanek jamy ustnej, jestem w stanie postawić dokładną diagnozę związanej tkanki jamy ustnej. Jestem stomatologiem ogólnym, co oznacza, że zajmuję się wszystkimi grupami wiekowymi.

Przeczytaj też: Specjaliści z Twin cities dyskutują o więzach językowych

Wielu pracowników służby zdrowia nie jest przeszkolonych w zakresie tego, o co pytać rodziców w związku z objawami, które mogą być spowodowane problematycznym przyczepem wędzidełka. Często szybko stosuje się ściskacz języka, podczas gdy rodzic trzyma dziecko w pozycji pionowej lub w foteliku samochodowym. Brak lub złe badanie w połączeniu z mitami na temat więzów językowych (przekazywanymi przez system edukacji) prowadzi do tego, że ludzie słyszą, iż skrępowane tkanki jamy ustnej nie mają wpływu na ssanie, połykanie, oddychanie u niemowląt. Osobiście pamiętam, że w szkole dentystycznej uczono mnie, że w przypadku wystąpienia więzów językowych, chirurg musi uspokoić daną osobę i wykonać rozległy zabieg zwany z-plastyką. Powiedziano mi również, że grube lub niskie wędzidełko wargowe, w końcu potknie się i rozerwie, gdy dziecko upadnie na twarz. Naprawdę? Na szczęście lasery mogą z łatwością leczyć te problemy bez sedacji, bez szwów i długiego czasu gojenia. Jestem zdumiona, że uczono nas mówić rodzicom, że potencjalny uraz rozwiąże problem anatomiczny i funkcjonalny. Moje ciśnienie krwi wzrasta, gdy kontynuuję pisanie. Jestem zdenerwowana ogólnym brakiem wiedzy u lekarzy i mam, którym mówi się, że to problem leniwego dziecka, zbyt ciężkiego puszczania, albo że dziecko po prostu musi „w końcu to załapać”. Słyszę również, że wiązanie języka jest „trochę ciasne”, ale prawdopodobnie będzie w porządku, jeśli dziecko przybiera na wadze. Sukces karmienia piersią to o wiele więcej niż tylko pomiar przyrostu wagi. Wiem, przez co przechodzisz, jeśli jesteś karmiącą matką, która to czyta, ponieważ ja tam byłam. Problemy nie są w twojej wyobraźni.