Money Crashers

Otwarte granice, wolność do życia bez ograniczeń i romantyzm życia w harmonii z naturą od dawna są częścią amerykańskiej psychiki. Autorzy i filmowcy przez wieki uchwycili pragnienie niezależnego życia i polegania wyłącznie na swoich zdolnościach.

Na przykład:

  • Henry David Thoreau, XIX-wieczny poeta, pisarz i przyrodnik, wyjaśnił fascynację prostym życiem w swojej książce „Walden” z 1854 roku: „Poszedłem do lasu, ponieważ pragnąłem żyć świadomie, stawić czoło tylko istotnym faktom życia i zobaczyć, czy nie mógłbym nauczyć się tego, czego ono mnie nauczyło, i nie odkryć, gdy przyjdzie mi umrzeć, że nie żyłem.”
  • Ayn Rand, pisząc „Atlas Shrugged” sto lat później, opisała sukces społeczności przemysłowców i wynalazców, którzy odrzucili rygory społeczeństwa, aby zbudować Galt’s Gulch, ukrytą społeczność w dzikich ostępach Kolorado, w której nie obowiązywało żadne prawo i w której wszyscy pracowali.
  • Ned Buntline i Prentiss Ingraham napisali powieści groszowe, które skupiały się na granicy z fikcyjnymi relacjami silnych, samowystarczalnych bohaterów westernu od Daniela Boone’a do Wyatta Earpa, znajdując ogromną publiczność w latach 1860-1920.
  • Lee Child (pseudonim Jima Granta) napisał ponad 20 powieści z udziałem swojego wędrownego bohatera Jacka Reachera. Reacher, emerytowany policjant wojskowy, podróżuje po Stanach Zjednoczonych, idąc pieszo lub podróżując autobusem. Zatrzymuje się w tanich motelach, używając wymyślonych pseudonimów, nie ma innego dobytku niż ubrania na plecach i unika takich nowoczesnych udogodnień jak karty kredytowe, telefony komórkowe i komputery.

Pomysł ucieczki od społecznych zobowiązań przemawiał do niektórych Amerykanów od czasu powstania naszego kraju. Wielu historyków uważa Kolonię Plymouth, założoną w 1620 roku, za pierwszą komunę w narodzie. Jej założyciele opuścili restrykcyjne prawa Anglii, aby stworzyć społeczność na pustkowiu, na nowym kontynencie oddalonym o ocean. Początkowo kolonia opierała się na kolektywizmie i poczuciu osobistej odpowiedzialności każdego człowieka za jej utrzymanie.

Dużo później Peter Thiel, współzałożyciel firmy PayPal, zaproponował nowe państwo narodowe złożone z połączonych platform pływających na oceanie 200 mil od San Francisco. Znana jako Wyspa Libertariańska, społeczność ta miałaby „brak opieki społecznej, luźne kody budowlane, brak płacy minimalnej i niewiele ograniczeń dotyczących broni.”

Znaczenie „życia poza siecią”

Termin „życie poza siecią” pojawił się w połowie lat 90. i jest przypisywany ekologowi Nickowi Rosenowi, założycielowi Off-Grid.net. Niektórzy definiują życie poza siecią jako bycie niezależnym od mediów elektrycznych i posiadanie mniejszego śladu węglowego („going green”). Niektórzy twierdzą, że jest to narzucone sobie wygnanie z nowoczesnego świata i jego wygód („dropping out”), podczas gdy inni definiują to jako bycie anonimowym („being untraceable”). Andrew McKay, dziennikarz z Survival Mastery, nazywa to „życiem bez jakiejkolwiek zależności od rządu, społeczeństwa i jego produktów.”

Życie poza siecią jest coraz popularniejsze, według Rosena. Wśród praktykujących są farmerzy marihuany, preppersi dnia zagłady, ekolodzy, libertarianie, mennonici i ci, którzy po prostu chcą uciec od establishmentu. Niektórzy wyznawcy są nomadami lub samotnikami, całkowicie samowystarczalnymi ludźmi, którzy ciągle się przemieszczają lub mieszkają w odległych miejscach. Niektórzy dzielą się filozofią powrotu do natury jako członkowie kolonii lub komuny.

Przypominając hipisowskie enklawy, które rozkwitały w latach 60-tych i 70-tych, oto kilka przykładów osad w Ameryce i Kanadzie:

  • Wyspa Lasqueti. U wybrzeży Vancouver, wyspa Lasqueti jest domem dla 400 całorocznych mieszkańców, którzy zaopatrują się w energię dzięki panelom słonecznym, wiatrakom, systemom mikro-hydro i generacjom opartym na paliwach kopalnych.
  • Common Ground. 80-hektarowa celowa społeczność w Blount County w Alabamie, Common Ground jest własnością grupy ludzi, którzy „złapali ogon ruchu Matki Ziemi i kupili farmę”. Skupiają się oni na ograniczaniu konsumpcji i byciu dobrymi zarządcami Ziemi.
  • Earthaven. Panele słoneczne i mały system mikro-hydro są źródłem energii elektrycznej w Earthaven, małej ekowiosce liczącej 60 mieszkańców żyjących na 320 akrach w Black Mountain, w Północnej Karolinie. Członkowie społeczności dążą do rozbudowy do 150 mieszkańców.

Nowe intencjonalne społeczności nadal się otwierają. Ogłoszenie off-grid.net poszukiwało ostatnio „osób, które nie boją się ciężkiej pracy i są naprawdę zaangażowane w przerwanie cyklu postindustrialnego konsumpcjonizmu” dla 40 do 80 akrów w obszarze North Shore jeziora Superior.

Living Off Grid Meaning

Going Green

Wiele osób definiuje wyłączenie się z sieci jako zmniejszenie ich śladu węglowego lub odzwyczajenie się od wydatków na stałą sieć energetyczną. Benjamin Sovacool, dyrektor założyciel Energy Security and Justice Program w Vermont Law School, szacuje, że jest około 300.000 ludzi żyjących poza siecią w Stanach Zjednoczonych, z czego 70% do 75% jest wynikiem ubóstwa, jak donosi Burn. Inni albo żyją w odległych miejscach, zbyt daleko, aby być podłączonym do mediów, albo dokonują świadomego wyboru, aby zastąpić lub zmniejszyć zużycie mediów miejskich.

Odłączenie od sieci nie jest ani łatwe, ani tanie, chyba że jesteś przygotowany do rezygnacji z niektórych lub wszystkich wygód współczesnego życia, w tym światła, ciepła i natychmiastowej komunikacji. Podczas gdy zmniejszenie zużycia energii elektrycznej jest stosunkowo łatwe dzięki dostępności paneli słonecznych i wiatraków, zabezpieczenie wody pitnej i pozbywanie się ludzkich odpadów jest równie ważne i bardziej skomplikowane.

Co więcej, odłączenie się od sieci w niektórych miejscach może być nielegalne, z miejskimi wydziałami zdrowia i budownictwa wymagającymi bieżącej wody pitnej i zatwierdzonej metody pozbywania się ścieków. Mieszkanka Cape Coral na Florydzie została eksmitowana ze swojego domu, ponieważ odmówiła podłączenia się do lokalnego dostawcy wody i energii elektrycznej.

Odłączenie się od sieci elektrycznej całkowicie, nawet z technologią produkującą energię, nie jest ekonomicznie opłacalne dla większości ludzi, zgodnie z badaniem przeprowadzonym przez naukowców Rajaba Khalilpoura i Anthony’ego Vassalio. U.S. Energy Information Administration szacuje, że typowy amerykański dom zużywał średnio 911 kilowatogodzin (kWh) miesięcznie za cenę 114,09 dolarów w 2014 roku. Według The Huffington Post turbina wiatrowa lub panele słoneczne zdolne do zasilania typowego domu kosztują od 25 000 do 30 000 dolarów po uwzględnieniu zachęt podatkowych, a to nie obejmuje wydatków na akumulatory wystarczające do przechowywania energii, gdy system nie działa. W konsekwencji tylko najbardziej oddani i zamożni ekolodzy mogą całkowicie odłączyć się od sieci.

Właściciel domu Steve Rowe, który mieszka w odległym rejonie Maine, wolałby pozostać przy sieci energetycznej, ale podłączenie do sieci wiązało się z kosztem szacowanym na 100 000 dolarów, według Pika Energy. Jego system off-grid, składający się z wiatru, słońca i akumulatorów, zaprojektowany tak, aby odtworzyć dostępność energii, kosztował około 75 000 dolarów przed odliczeniem ulg podatkowych wynoszących 30% wydatków. Rowe zauważa również, że jest odpowiedzialny za utrzymanie systemu, w tym usuwanie śniegu z paneli słonecznych, oliwienie trackera słonecznego i wymianę wody w akumulatorach.

W konsekwencji rosnących rachunków za media, wielu właścicieli domów szuka sposobów na zmniejszenie zużycia mediów poprzez lepszą izolację, bardziej energooszczędne produkty i nowe nawyki. Wraz z dalszym spadkiem cen paneli słonecznych i turbin wiatrowych, więcej właścicieli domów prawdopodobnie uzupełni swoje źródła zasilania energią odnawialną, zmniejszając swoją zależność od sieci bez całkowitego odłączenia.

Odpadnięcie

Odpadnięcie od sieci, aby prowadzić proste życie – będąc całkowicie odpowiedzialnym za siebie – przemawia do ducha pioniera w wielu ludziach. Mężczyźni i kobiety opuścili hałas i stres nowoczesnej miejskiej egzystencji, aby szukać romantycznego spokoju i piękna surowej natury, czasami z tragicznym skutkiem.

Programy telewizyjne takie jak „Mountain Men” i „The Legend of Mick Dodge” gloryfikują życie blisko natury, której duch zainspirował idealistów takich jak Daniel Suelo i Christopher McCandless. Jednak nie tylko mężczyzn pociąga życie poza siecią: Jill Redwood żyła przez 30 lat w domu, który sama zbudowała ze ścian z krowiego łajna w lesie w Australii.

Korzyści z samowystarczalności

Propagatorzy porzucenia sieci twierdzą, że istnieje wiele korzyści dla tych, którzy z powodzeniem dokonują transformacji:

  • Mniejszy ślad środowiskowy. Mieszkańcy żyjący poza siecią zazwyczaj mieszkają w mniejszych domach, zużywają mniej energii, nawet jeśli używają energii odnawialnej, produkują mniej odpadów i regularnie poddają się recyklingowi.
  • Większa satysfakcja osobista. Bycie w stanie zrobić i rozwiązać swoje problemy jest psychologicznie wzmacniające. Praca w ziemi, robienie rzeczy własnymi rękami i uczenie się nowych umiejętności, takich jak stolarstwo, konserwowanie żywności i peklowanie mięsa jest satysfakcjonujące i intelektualnie ożywcze. Wiele osób odkrywa nowy poziom kreatywności i lepszą koncentrację.
  • Niższy stres i niepokój. Życie po prostu kosztuje mniej, od wydatków na media, do kosztów żywności i transportu. Według Amerykańskiego Towarzystwa Psychologicznego, zmartwienia związane z pieniędzmi i pracą są dwoma głównymi źródłami stresu dla Amerykanów. Wolność finansowa off-the-grid istnienia i zdolność do ustalenia własnego harmonogramu są zarówno duże korzyści z życia niezależnie od społeczeństwa.
  • Lepsze zdrowie. Ludzie, którzy przenoszą się do dziczy, zazwyczaj zamieniają godziny siedzenia przy biurku w biurze i oglądania telewizji noc w noc na bardziej aktywny styl życia. Chodzenie zastępuje jazdę samochodem, a fast foody nie istnieją. W konsekwencji, ci ludzie są mniej narażeni na choroby układu krążenia, cukrzycę, osteoporozę i niektóre rodzaje raka (jelita grubego, prostaty i piersi), według Mayo Clinic.

Korzyści z samowystarczalności

Wymagania życia poza siecią

Trudność znalezienia miejsca, w którym można żyć na odległość znacznie wzrosła od ubiegłego wieku. Gospodarstwo rolne nie istnieje w 48 dolnych regionach kraju, choć wciąż jest możliwe w mniej przyjaznych klimatach, takich jak Alaska i północna Kanada. Ci, którzy szukają życia poza siecią muszą albo wkroczyć na ziemie publiczne lub prywatne i ryzykować grzywny i więzienie, albo kupić obszar wystarczający do zapewnienia niezbędnych do życia rzeczy.

Weterani życia na granicy zalecają, że styl życia poza siecią wymaga następujących rzeczy:

  • Schronienie. Podczas gdy wiele osób początkowo śpi pod gwiazdami lub w namiotach, ważne jest, aby mieć miejsce do życia, które zapewnia ochronę przed żywiołami i niebezpieczeństwem. W zależności od regionu, schronienia wahają się od solidnych domków z bali i wzmocnionych jurt, do porzuconych minibusów i przyczep. Nawet jeśli mieszkasz w dziczy, ważne jest, aby zrozumieć wszelkie prawa i przepisy, które mają wpływ na Twoje schronienie.
  • Woda pitna. Posiadanie źródła czystej, zdatnej do picia wody jest niezbędne do życia poza siecią. Klinika Mayo zaleca, aby przeciętny mężczyzna i kobieta potrzebowali, odpowiednio, 3 litry i 2,2 litra wody dziennie. Przed wyborem lokalizacji upewnij się, że masz dostęp do naturalnego źródła wody, lub wybierz miejsce dogodne do transportu wody. Zazwyczaj wskazane jest zastosowanie systemu zbierania wody deszczowej. Wielu off-the-gridderów polega na własnoręcznie wykopanych studniach. Jednak nawet krystalicznie czysta woda może zawierać niebezpieczne bakterie i chemikalia, dlatego ważne jest, aby gotować lub uzdatniać wodę przed użyciem jej do picia lub gotowania.
  • Zasilanie (paliwo). Co najmniej, źródło energii jest potrzebne do gotowania żywności i zapewnienia ciepła w niegościnnym klimacie. Niektóre z nich polegają wyłącznie na dostępnych zasobach naturalnych, takich jak drewno lub suszony nawóz zwierzęcy. Postęp technologiczny sprawił, że systemy solarne, turbiny wiatrowe, generatory biodiesla i mikro-hydro stały się dostępne dla życia poza siecią, choć wiąże się to ze znacznymi kosztami. Nafta może być używana do lamp, aby oświetlić ciemne noce. Wybór źródła energii zależy od szacowanego wykorzystania, kosztów i wymagań instalacyjnych.
  • Źródła pożywienia. Możliwość życia wyłącznie na naturalnej dziczyźnie, orzechach, jagodach i roślinach w większości odległych miejsc jest bardzo mało prawdopodobna. Dodatkowo, poleganie na naturalnych źródłach pożywienia może być trudne i niebezpieczne. Christopher McCandless, żyjący w dzikich rejonach Alaski, przez trzy miesiące żywił się wiewiórkami, jeżozwierzami, małymi ptakami, grzybami, korzeniami i jagodami, zanim zmarł po omyłkowym spożyciu trujących nasion dzikiego ziemniaka. W związku z trudnościami ze znalezieniem pożywienia, eksperci off-the-grid zalecają uprawę ogrodu warzywnego, hodowlę drzew i roślin owocowych, a także naukę puszkowania i konserwowania żywności. Łowienie ryb i polowanie może być dozwolone w niektórych porach roku, ale ważne jest, aby zachować mięso na czas, gdy takie czynności nie są możliwe. Przechowywanie zapasów odwodnionej żywności jest niezbędne w nagłych wypadkach.
  • Usuwanie odpadów. Brak właściwego usuwania odpadów ludzkich może prowadzić do takich chorób jak cholera, robaki jelitowe, paciorkowce krwi i dur brzuszny. W związku z tym w odległych lokalizacjach mogą obowiązywać liczne przepisy dotyczące usuwania odpadów. Zewnętrzne toalety lub latryny zlokalizowane z dala od obszarów mieszkalnych, rzek, strumieni i innych źródeł wody są najczęstszą metodą usuwania odpadów, a także toalety kompostowe, jeśli są legalne. Inną opcją jest szambo z zakopanym polem rozsączającym. Śmieci domowe mogą być spalane w dołach, podczas gdy odpady roślinne i warzywne mogą być kompostowane.
  • Bezpieczeństwo. Pomimo romantyzmu życia w harmonii z naturą, pewne wszechobecne niebezpieczeństwa mogą spotkać nieostrożnego mieszkańca. Niebezpieczeństwa te sięgają od dzikich zwierząt – niedźwiedzi, puma i wilków – do ludzkich przestępców.

Szerokie przygotowanie jest kluczem do udanego przejścia do życia poza siecią, szczególnie dla osób indywidualnych lub pojedynczych rodzin. Nauka umiejętności przetrwania, takich jak podstawowe stolarstwo, rybołówstwo, myślistwo, ogrodnictwo, rozpoznawanie regionalnych roślin i podstawowa pierwsza pomoc powinna być zakończona przed przeprowadzką do odległego miejsca. Bycie w dobrej formie fizycznej jest również ważne, ponieważ życie poza siecią często wymaga ciężkiej pracy fizycznej każdego dnia.

Uznając, że życie w pojedynkę może być psychologicznie trudne jest ważne – i nie jest to dla każdego. Bycie odizolowanym może prowadzić do stresu, strachu, samotności i depresji. Uczestnicy programu History Channel „Alone” doświadczyli całej gamy emocji, a tylko jeden z dziesięciu uczestników wytrzymał aż 56 dni.

Becoming Untraceable

W nowoczesnym społeczeństwie, jest praktycznie niemożliwe żyć anonimowo, chyba że osoba jest gotowa zrezygnować z nowoczesnych udogodnień, które czynią życie bardziej komfortowym i bezpiecznym. Obejmuje to dom, pracę, samochód, ubezpieczenie zdrowotne lub opiekę medyczną, telefon, konta bankowe, Internet i karty kredytowe. Dzieci zazwyczaj otrzymują numer Social Security przy urodzeniu, chyba że ich rodzice są skłonni zrezygnować ze zwolnienia podatkowego na ich opiekę.

Niestety, prawie 600,000 ludzi w Ameryce żyje anonimowo, zazwyczaj bez własnego wyboru. Bezdomni w dużych miastach – z których wielu cierpi na choroby psychiczne lub uzależnienia – są poza siecią, dryfują od społeczności do społeczności, śpiąc pod gołym niebem lub w schroniskach charytatywnych, poszukując jedzenia w śmietnikach i polegając na dobroczynnych nieznajomych o datki pieniężne i żywnościowe.

Niektórzy, jak Steve, wybierają to życie, ponieważ „to jedyny sposób, w jaki mogę czuć się żywy”. Według artykułu w serwisie Engadget, Steve rzucił pracę, sprzedał wszystkie swoje rzeczy i rozpoczął „długoterminową podróż na kemping”. Każdego dnia budzi się na świeżym powietrzu, szuka jedzenia i przemierza Stany Zjednoczone pieszo, czasami autostopem lub ukryty w wagonie kolejowym, aby znaleźć się jak najdalej od społeczeństwa, jak to tylko możliwe.

Istnieją sposoby na zmniejszenie możliwości śledzenia, bez uciekania się do ekstremalnych środków, które wybrał Steve. Ochrona swojej prywatności ma sens w świecie cyfrowych i rzeczywistych prześladowców, kradzieży tożsamości i niechcianej uwagi.

Oto kilka metod na odzyskanie swojej prywatności:

  • Użyj fałszywego imienia. Używanie fałszywego nazwiska nie jest nielegalne, o ile nie ma na celu oszukania lub zaszkodzenia innej osobie. Na przykład, pisarze i artyści często używają pseudonimów do swoich prac. Używanie fałszywego nazwiska pod przysięgą lub w dokumentach prawnych jest nielegalne. Zawsze używaj prawdziwego nazwiska, gdy masz do czynienia z urzędem, płacisz podatki lub otrzymujesz czek. Nigdy nie używaj prawdziwego nazwiska w Internecie.
  • Wynajmij skrytkę pocztową. Nigdy nie podawaj swojego fizycznego adresu, z wyjątkiem przyjaciół i rodziny. Używaj paszportu do identyfikacji, ponieważ nie zawiera on ani daty urodzenia, ani adresu. Gdy jesteś proszony o informacje, zastanów się, w jakim celu dana osoba lub firma może ich potrzebować i czy ufasz, że zachowa je w tajemnicy. W większości przypadków są one wykorzystywane do celów marketingowych i mogą być sprzedawane innym osobom w tym samym celu.
  • Unikaj kart kredytowych. Nie wypisuj czeków, zwłaszcza z prawdziwym nazwiskiem i adresem. Używaj gotówki, gdy jest to możliwe do zakupów lub przedpłaconych kart kredytowych, gdy kredyt jest niezbędny.
  • Zatrudnij ustawienia prywatności smartfonów. Program CBS’s 60 Minutes pokazał, jak łatwo hakerzy mogą włamać się do telefonu komórkowego lub sieci komórkowej i uzyskać dostęp do informacji osobistych, w tym rozmów telefonicznych, tekstów i zdjęć. Telefony Apple i Android mają ustawienia prywatności, które mogą być aktywowane przez ich użytkowników. Dla tych, którzy szukają więcej bezpieczeństwa, ZDNet, CBS stronie internetowej koncentruje się na technologii, zalecane osiem najlepszych telefonów komórkowych dla maksymalnego bezpieczeństwa. Ci, którzy są szczególnie paranoidalni, mogą polegać na telefonach typu „burner”, które są telefonami na kartę używanymi przez krótki czas, a następnie wyrzucanymi. Pamiętaj o ostrzeżeniu Johna Heringa, jednego z hakerów przedstawionych w programie „60 Minutes”: „Żyjemy w świecie, w którym nie możemy ufać technologii, której używamy.”
  • Używaj serwera proxy lub VPN w Internecie. Każdy komputer ma unikalny adres internetowy, który może być wykorzystany do śledzenia lokalizacji użytkownika. Serwer proxy działa jako pośrednik między używanym komputerem a Internetem, zwiększając – ale nie eliminując – trudności w znalezieniu lokalizacji użytkownika w sieci. W Internecie dostępne są darmowe programy proxy do pobrania. Niektórzy użytkownicy korzystają z wirtualnej sieci prywatnej (VPN) za pośrednictwem firmy takiej jak VPN Unlimited – grupy zdalnych komputerów połączonych ze sobą za pomocą szyfrowanej komunikacji – w celu zapewnienia bezpieczeństwa. Eksperci zalecają płatną usługę VPN w celu zapewnienia maksymalnej prywatności. Jeśli odwiedzasz portale społecznościowe, używaj fałszywego imienia i nazwiska oraz zdjęcia. Nigdy nie otwieraj e-maili od kogoś, kogo nie znasz.
  • Polegaj na transporcie publicznym. Posiadanie i prowadzenie samochodu wymaga licencji wydawanych przez państwo, a także różnych rodzajów ubezpieczeń, z których oba ułatwiają śledzenie Twojej lokalizacji i ruchów. Chociaż technologie takie jak komunikacja pojazd-pojazd (V2V) i pojazd-infrastruktura (V2I) ułatwiają jazdę i czynią ją bezpieczniejszą, zwiększają również podatność na śledzenie. Według IEEE Spectrum, badania wykorzystujące sprzęt z półki kosztujący 550 dolarów były w stanie znaleźć lokalizację pojazdu docelowego prawie w połowie czasu, a technologia do tego celu jest coraz lepsza.

Becoming Untraceable Comfortable Secure

Słowo końcowe

Odejście od sieci jest trudniejsze i droższe niż wielu zdaje sobie sprawę. Pomimo opowieści o osobach, które żyją bez polegania na miejskich usługach komunalnych, rozkwitają samotnie w leśnych ostępach lub udaje im się stać niewidzialnymi, rzeczywistość jest zupełnie inna. Niewiele osób ma dochody, umiejętności lub chęć, by porzucić materialne wygody dla nowego życia. Diana Saverin, pisarka mieszkająca samotnie w domku w pobliżu Parku Denali na Alasce, opisała swoje doświadczenie w The Atlantic jako „The Terror and Tedium of Living Like Thoreau”. Jej wychodek nie miał drzwi, jej widok nie miał dróg, jej kran nie miał wody, a jej gniazdka nie miały elektryczności.

Pomimo trudności, istnieją realne korzyści z przejścia na ekologię, doświadczania natury w jej najdzikszym wydaniu i zachowania prywatności. Zmniejszenie naszej zależności od paliw kopalnych jest niezbędne dla naszego zdrowia i, być może, dla istnienia naszego gatunku. Powrót do naszych korzeni i uchwycenie pulsu życia w całym jego pięknie porywa nasze serca i karmi naszą duszę. Utrzymywanie naszych sekretów w tajemnicy przed ciekawską publicznością, z której niektórzy rozkoszowaliby się naszym dyskomfortem, jest niezbędne dla naszej pewności siebie i bezpieczeństwa. Być może odpowiedzią nie jest skakanie z doku na głęboką wodę, ale siedzenie i zastanawianie się nad naszym kursem, podczas gdy dyndamy palcami w wodzie.

Czy rozważasz odejście od sieci?