Respect your Husband Like a VIP, Then Watch Him Become One

Wróć do wszystkich artykułów o żonach

Szacunek jest zarówno czasownikiem jak i rzeczownikiem – czynnością i postawą.

starsza para, policzek przy policzku, uśmiechnięta patrząc w dal.
By Nancy C. Anderson

My, kobiety, jesteśmy bardzo dobre w wytykaniu naszym mężom ich wad i niepowodzeń oraz karaniu ich za to, że nie spełniają naszych potrzeb, ale to prowadzi tylko do niezadowolenia i dystansu w naszych małżeństwach. Wszyscy wiemy, że krzyki, zrzędzenie i umniejszanie są pozbawione szacunku i nieskuteczne. Proponuję więc radykalną koncepcję: Traktuj go jak króla, a w końcu on zacznie traktować cię jak królową.

Zamiast czekać, aż zasłuży na twój szacunek, zachowuj się z szacunkiem i obserwuj, jak wyrasta na człowieka, którego Bóg zaprojektował, by nim był.

Dwadzieścia pięć lat temu nasze małżeństwo było na skraju rozwodu. Byłem kontrolujący, krytyczny i lekceważący, więc Ron był defensywny i zły. Oboje byliśmy chrześcijanami, ale żadne z nas nie żyło życiem wypełnionym Duchem Świętym. Pozwalałam, aby moje emocje decydowały o moich działaniach i myślałam, że zadaniem Rona jest uszczęśliwianie mnie. Jednak dzięki serii cudów (przeczytaj moją książkę Unikanie syndromu bardziej zielonej trawy, aby poznać całą historię) podjęliśmy decyzję o odbudowie naszego małżeństwa.

Poszliśmy do chrześcijańskiego doradcy, który przeczytał List do Efezjan 5:33: „Niemniej jednak niechaj każdy z was w szczególności miłuje swoją żonę jak siebie samego, a żona niechaj widzi, że szanuje swego męża”, i powiedział: „Nancy, jedynym sposobem na odzyskanie Rona i pozostanie w związku małżeńskim jest to, abyś zaczęła szanować swojego męża”. Wiedziałam, że ma rację, więc ciężko przełknęłam i wymyśliłam plan. Oto trzy sposoby, dzięki którym zaczęłam szanować Rona: Łatwo je zapamiętać, ponieważ określają cel – traktować go jak V.I.P.

Szanuj go werbalnie, intelektualnie i fizycznie.

Werbalnie

Wyeliminuj (ok. … ogranicz) narzekanie i dodaj komplementy.

Jeśli chcesz mieć spokojne, szczęśliwe małżeństwo, naucz się sztuki komplementu. Komplementy są jak magnesy i im więcej będziesz komplementować swojego męża, tym bardziej będzie cię przyciągał. Zacznij zauważać, kiedy robi rzeczy dobrze i werbalnie zachęcać go komplementami co najmniej raz dziennie. Jeśli masz trudny czas, myśląc o czymś, co można podziwiać, rozważ te kategorie: cechy fizyczne, umiejętności umysłowe, mocne strony finansowe, rozwój duchowy lub zdrowe relacje z innymi (dziećmi, rodzicami lub przyjaciółmi).

Możesz zapytać: „Hej, dlaczego mam go komplementować, skoro on nigdy nie komplementuje mnie?”. Ponieważ jeśli chcesz, aby twoje małżeństwo rosło i kwitło, będziesz musiała podlewać je życzliwością i zachętą. Wtedy, gdy on zobaczy twoje szczere wysiłki, on też zacznie się zmieniać. Nie poddawaj się.

Jeśli musisz poruszyć trudny temat, umieść go pomiędzy dwoma komplementami, znanymi również jako „kanapka z komplementami”. Oto przykład: „Kochanie, wiem, jak ciężko pracujesz na nasze pieniądze i że aparat ortodontyczny Sally będzie drogi, ale potrzebuję twojej decyzji przed jej jutrzejszym spotkaniem. Mam nadzieję, że uda nam się to zrobić dla niej, ale jeśli chcesz poczekać, ufam twojemu osądowi. Co powinienem powiedzieć ortodoncie?”

Inteligentnie

Mężczyźni lubią rozwiązywać problemy i naprawiać rzeczy. Odwołaj się więc do jego inteligencji, prosząc go o pomoc w rozwiązaniu problemu. Zamiast mówić: „W tym garażu jest bałagan, posprzątaj swoje rzeczy z kempingu!”. Spróbuj: „Chciałbym, żebyś mi w czymś pomógł. Czy mógłbyś wymyślić system przechowywania wszystkich kempingowych zapasów?”

Nie sugeruj, że nie jest inteligentny. Zamiast mówić: „Myślę, że mylisz się co do…”, powiedz: „Jestem zdezorientowany co do… proszę, wytłumacz mi to jeszcze raz”. (Pamiętaj, aby twój ton głosu był wolny od sarkazmu.)

Poproś go o pomoc również w sprawach duchowych. Poproś go o wyjaśnienie fragmentu Pisma Świętego lub o modlitwę za ciebie, kiedy przechodzisz przez trudny okres. Jeśli twój mąż nie jest duchowym przywódcą w twoim domu, nadal módl się za niego i zapytaj go, czy jest coś, co utrudnia jego relację z Bogiem.

Mężczyźni nie przywiązują dużej wagi do uczuć – pokaż im fakty, a będą bardziej skłonni słuchać. Na przykład: Jeśli on chce kupić samochód, który według ciebie jest za drogi, nie wszczynaj scysji. Wypisz swoje miesięczne wydatki i zapytaj go, jakie inne rzeczy powinny zostać wycięte, abyś mogła kupić jego samochód. Niech fakty mówią za ciebie.

Gdy nie możesz osiągnąć porozumienia, zamiast próbować nosić go w dół przez nagging lub płacz powiedz: „Czy to twoja ostateczna decyzja, czy mogę jeszcze spróbować cię przekonać?”. Jeśli jest to jego ostateczna decyzja, to ją uhonoruj. To uwalnia – niech on ponosi odpowiedzialność za waszą rodzinę.

Fizycznie

Zapytaj, co chciałby, abyś zrobił, a potem to zrób. Dowiedz się, jakie są jego trzy najważniejsze potrzeby. Ron lubi pranie, seks co najmniej dwa razy w tygodniu (gwarantowane!) i lubi, żebym trzymała swoje „dziewczęce rzeczy do makijażu” poza ladą w łazience. Jeśli te najważniejsze potrzeby są spełnione, jest zadowolony i łatwo się z nim dogadać. Wiem, że to brzmi prosto, ale każdy z nas ma inne rzeczy, które sprawiają, że czujemy się kochani i doceniani. Nie będziesz wiedział, czego on chce, jeśli go o to nie zapytasz.

Bądź świadomy swojej mowy ciała. Możesz zakomunikować brak szacunku przewracając oczami, krzyżując ręce lub trzaskając drzwiami. Odzwierciedlaj swoją nową decyzję, aby szanować męża w swoim sercu, umyśle i ciele.

Zmień swoje nastawienie i działania

Szacunek jest zarówno czasownikiem jak i rzeczownikiem – czynnością i postawą. Zacznij więc już dziś szanować swojego męża w myślach, słowach i czynach. Będzie bardziej chętny i zdolny do dawania ci miłości i czułości, których potrzebujesz, jeśli będzie szanowany i podziwiany. Kiedy zaczęłam szanować mojego męża, na początku był sceptyczny. Jednak gdy zobaczył, że jestem zaangażowana w zmiany, zaczął traktować mnie inaczej – z miłością. Teraz uczymy na imprezach dla par, pomagając innym odkryć błogosławieństwa prawdziwej miłości w działaniu.