Uwaga: ciąża a ablacja endometrium drugiej generacji
Zabiegi ablacyjne wykorzystujące techniki drugiej generacji w leczeniu dysfunkcyjnych krwawień z macicy są obecnie powszechne i skuteczne. Histerektomia jako pierwotna procedura w przypadku dysfunkcyjnego krwawienia z macicy powinna być rzadko stosowana. Wszyscy producenci związani z zabiegami ablacyjnymi (Microsulis i Gynecare) ostrzegają przed powikłaniami ciąży po tych zabiegach. Ale MEA szczególnie została przedstawiona w prasie krajowej jako „trzyminutowa histerektomia” .
Pacjentki, które mają ablacyjne procedury endometrialne powinny spodziewać się 13-70% wskaźnika amenorrhoea. Niektóre z nich zakładają, że oznacza to, iż nie mogą zajść w ciążę. Należy podkreślić, że pacjentki mogą zajść w ciążę, a także, że gdy zajdą, wynik może być bardzo zły.
„Odnotowano 40 ciąż, a 75% z nich albo poroniło, albo zdecydowało się na przerwanie ciąży w pierwszym trymestrze. Kilka z nich zakończyło się urodzeniem zdrowych dzieci. Było kilka przedwczesnych i jedna niebezpieczna ciąża z łożyskiem accreta. Nie ma doniesień o niewydolności łożyska jako takiej, choć może to być mechanizm poronienia” (Martin Weisberg, Senior Medical Director, Gynecare, kontakt osobisty).
Większość ciąż po ablacji endometrium poroni. Oczekuje się, że powikłania trwającej ciąży będą wysokie ze względu na zwłóknienie endometrium podobne do zespołu Ashermana, w tym możliwe powikłania w postaci odklejenia się łożyska i pęknięcia macicy. Ze względu na potencjalne problemy z przyszłymi ciążami, zaleca się kobietom, które poddają się ablacji endometrium, rzetelną kontrolę urodzeń.