Whitney Houston: Jak piosenka Dolly Parton wylądowała na ścieżce dźwiękowej The Bodyguard

by CMT.com Staff 2/12/2012

Dolly Parton słuchała radia samochodowego, gdy po raz pierwszy usłyszała wersję Whitney Houston „I Will Always Love You”, piosenki, którą aktor i producent filmowy Kevin Costner nalegał, by nagrała do filmu The Bodyguard z 1992 roku.

„Zaczęli od tego a cappella”, powiedziała Parton w 2011 roku, kiedy słodko-gorzka ballada zajęła szczytowe miejsce w specjalnym programie CMT 40 Greatest Love Songs. „I pomyślałam, 'To brzmi znajomo. … I nie uderzyło mnie to. To była jedna z tych rzeczy, gdzie 'Co to jest?’. I nagle, kiedy zaczęła śpiewać 'I will always love you’, po prostu rozwaliłem samochód.”

Parton’s country hit stał się popisową piosenką dla Houston, która zmarła w sobotę (11 lutego) w Los Angeles w wieku 48 lat.

Houston’s dramatic rendition of „I Will Always Love You” sprzedała ponad 4 miliony singli i zdobyła dwie nagrody Grammy. Ścieżka dźwiękowa The Bodyguard sprzedała się w 17 milionach egzemplarzy.

Parton napisała tę piosenkę, próbując zrobić sobie przerwę od swojej roli w syndykatowym programie telewizyjnym Portera Wagonera. Mimo, że była zdeterminowana, aby iść dalej, Parton szczególnie chciała przekazać w piosence przesłanie wdzięczności.

„To jest powiedzenie, 'Tylko dlatego, że odchodzę nie oznacza, że nie będę cię kochać. Doceniam cię i mam nadzieję, że świetnie sobie radzisz i doceniam wszystko, co zrobiłeś, ale już mnie tu nie ma'” – wyjaśniła w wywiadzie dla Love Songs. ” w zasadzie to co mówiłam. I przyjąłem to następnego dnia rano. Powiedziałam, 'Usiądź, Porter. Napisałam tę piosenkę i chcę, żebyś ją usłyszał’. Więc ją zaśpiewałam. A on się rozpłakał. Powiedział: 'To najładniejsza piosenka, jaką kiedykolwiek słyszałem. I możesz odejść, pod warunkiem, że ja wyprodukuję tę płytę. I tak się stało.”

Oryginalne nagranie Partona osiągnęło nr 1 na liście przebojów Billboardu w kategorii piosenek country w 1974 roku. Piosenka ponownie znalazła się na szczycie listy przebojów w 1982 roku, kiedy ponownie nagrała ją do filmu The Best Little Whorehouse in Texas.

Stała się hitem ponownie, kiedy Houston nagrała ją do filmu The Bodyguard, który Costner wyprodukował i w którym wystąpił.

„Kevin Costner i jego sekretarka są tymi, którzy pokochali tę piosenkę”, powiedziała Parton. „Mieli inną piosenkę, która miała wejść w to miejsce, a ktoś nagrał piosenkę, której zamierzali użyć. Byli po prostu w panice w ostatniej chwili. Zapytali mnie o tę piosenkę. Wysłałem ją. Nie usłyszałem nic więcej.”

W wywiadzie z 2008 roku dla CMT.com, Costner powiedział, że nie wyczuł wielkiego entuzjazmu, kiedy nalegał, aby Houston zaśpiewała kompozycję Parton. Wśród reagujących był szef Arista Records Clive Davis i inni dyrektorzy z wytwórni Houston.

„Kiedy powiedziałem do Whitney, 'Będziesz śpiewać 'I Will Always Love You,’ ziemia się zatrzęsła”, powiedział Costner. „Clive Davis i ci faceci mówili: 'Co?!’

„Powiedziałem: 'To bardzo ważna piosenka w tym filmie’. Nie obchodziło mnie, czy kiedykolwiek będzie w radiu. Nie obchodziło mnie to. Powiedziałem, 'Zrobimy to też a cappella na początku. Chcę, żeby to było a cappella, bo to pokazuje, jak bardzo ona kocha tego faceta – że śpiewa bez muzyki.”

Parton zawsze chwaliła wersję piosenki Houston, zauważając: „Zawsze będę wdzięczna i w zachwycie nad tym wspaniałym wykonaniem.” Wyraziła również wdzięczność Costnerowi za włączenie piosenki do The Bodyguard.

„Powiedziała coś do mnie poza nagraniem, więc nigdy tego nie powtórzę, ale to było tak piękne, i to było tak Dolly,” powiedział Costner. „To było hojne i zabawne – wszystko, czym ona jest – ale to było wielkie podziękowanie. To było wielkie, grube podziękowanie.”