Moje pierwsze doświadczenie seksualne było z dziewczyną

Wiedziałem, że pociągają mnie dziewczyny, ponieważ uwielbiałem oglądać lesbijskie porno bardziej niż jakąkolwiek inną kategorię. Byłem wtedy bi-curious, chcąc cieszyć się lekkim jak piórko dotykiem innej dziewczyny. Jednak zamknięta społeczność, w której dorastałam, powstrzymywała mnie przed podzieleniem się tą informacją z moimi najbliższymi przyjaciółmi.

Latem 2002 roku, mając 17 lat, zrobiłam pierwszy raz loda facetowi, którego właśnie poznałam, żeby mieć to z głowy. Pod koniec sierpnia przeprowadziłem się na studia do Halifax w Nowej Szkocji. Poznałem dziewczynę i zostaliśmy szybkimi przyjaciółmi, kiedy byłem tam wcześniej w czerwcu na Orientation.

W weekend, zanim pozwolono nam się wprowadzić do naszego akademika, miałem hotel w centrum miasta. Rozmawiałam z moimi rodzicami, aby nie towarzyszyli mi w podróży do Kanady, spędziliśmy tydzień wcześniej w Miami na zakupach, więc zabrali mnie tak daleko. Naturalnie, nie mogłam się doczekać, żeby zaznać swojej autonomii.

Cynthia została ze mną w hotelu w ten weekend, slumber party shenanigans brzmiało jak świetny pomysł, kiedy trzymałam się ostatnich śladów moich nastoletnich lat. Spędziłyśmy dzień na zwiedzaniu Halifaxu, ja nasiąkłam lokalnym przewodnikiem i cieszyłam się naszą pogawędką. Ecstatic mieć jeden przyjaciel już.

Tej nocy z powrotem w hotelu rozmawialiśmy, bez końca, a następnie seks przyszedł na górę. Mój brak doświadczenia teraz był trochę bolesny. Dałem tylko seks oralny garść razy i nadal byłem sceptyczny wokół facetów i chciał je trzymać na odległość ramienia, jeśli chodzi o zwrot przysługi.

Teraz, z perspektywy czasu, mogę powiedzieć, że byłem wciąż smarting od wszystkich traumy z nadużyciami seksualnymi z moich dorastających lat. Wiedziałem, że Cynthia jest biseksualna, od razu mi powiedziała, byłem zaintrygowany.

Zaczęło się od przytulania, wyjaśniła, że uwielbia przytulać się do swoich przyjaciółek podczas oglądania telewizji, zgodziłem się, ale czułem się trochę niezręcznie na początku. Jej dotyk był jednak pocieszający, nieśmiały, na początku prośba o więcej.

Chciałbym, aby moja pamięć o tym uczuciu była bardziej absolutna, abym mógł w pełni wyrazić to, co czułem w tamtej chwili.

Pragnienie wszechogarniające groziło pożarciem mnie i nawet to brzmi tanio, ale tak właśnie było. Nasze oczy zamknęły się w stałym spojrzeniu, a ona pochyliła się ku mnie i pocałowała mnie miękko, powoli i słodko.

Robiliśmy tak przez chwilę, leniwe, delikatne pocałunki dam, zanim jej język musnął moją dolną wargę, a potem uchwyciła ją między zębami. To był syreni zew do mojego libido, krzemień przeciwko stali i ogień płonął. To było moje pierwsze doświadczenie seksualne.

Czas wydawał się stać w miejscu i byliśmy zagubieni w sobie nawzajem, usta, języki, palce, ręce, splecione w zmysłowym tańcu. Uwięzieni na szafirowej wysepce razem piliśmy z fontanny rozkoszy i pożądania. Nie było potrzeby, aby wyjść na powietrze lub zrobić przerwę na tankowanie. Tonęliśmy w sobie nawzajem, a ja byłem żywym płomieniem.

Świt ustąpił miejsca wstydowi i uwewnętrznionej homofobii.

Tak było do czasu, gdy wzeszło słońce i przypomniałem sobie, kim powinienem być. Wstyd, zakłopotanie, poczucie winy – uformowały pierwsze 3 ogony bicza. Zaprzeczenie, nienawiść do samego siebie, obrzydzenie – składały się na drugie ogony bicza. Końcowe ogony zawierały gniew, strach i osąd. Biczowałam się tym biczem, aż zostałam najeżona biczami.

Pętla negatywnego sprzężenia zwrotnego była odpowiednią karą za moje przewinienia. W miarę upływu dnia stawałem się dla niej coraz bardziej odległy i napastliwy. Ona nie zrobiła z tego wielkiej sprawy i dała mi przestrzeń, ale pozostała przy mnie.

Odkąd zaczął się Frosh Week (tydzień imprezowania w Kanadzie dla pierwszaków), byłem tak zajęty, że łatwo było uniknąć tego, co się stało i jak bardzo przeżyłem to, co sprawiło, że poczułem, ale co ważniejsze, łatwiej było mi zignorować to, jak bardzo chciałem, żeby to się powtórzyło. Zadzwoniła do mnie dwa tygodnie po rozpoczęciu zajęć, chcąc się spotkać, a ja ją olałem.

Było w niej tyle gniewu i byłem zdezorientowany. Moje chrześcijańskie wychowanie sprawiło, że byłem sponiewierany i spętany w węzeł zwężający, niezdolny do ruchu i cieszenia się moim istnieniem jako biseksualista. Torturowałem siebie przez kilka lat po tym wydarzeniu.

.